Królowa Elżbieta II zostawiła "tajny list". Jego treść zostanie ujawniona w 2085 roku

Królowa Elżbieta II podczas pewnej wizyty w Australii zostawiła "tajny list". Odręczna notatka miała zostać zamknięta w kapsule czasu. Jej treść pozostanie tajemnicą do 2085 roku.

Królowa Elżbieta II zostawiła "tajny list"

Królowa Elżbieta II w 1986 roku odwiedziÅ‚a AustraliÄ™. Brytyjska monarchini wzięła wówczas udziaÅ‚ w otwarciu odrestaurowanego Queen Victoria Building. To budynek, który powstaÅ‚ w 1898 roku, aby upamiÄ™tnić diamentowy jubileusz królowej Wiktorii – praprababki Elżbiety II. Jak podaje portal news.com.au, podczas wizyty w Sydney brytyjska monarchini zostawiÅ‚a pewnÄ… pamiÄ…tkÄ™ dla Australijczyków. To "tajny list", który ma zostać otwarty za kilkanaÅ›cie lat.

Co znalazło się w "tajnym liście" do mieszkańców Sydney?

Odręczna notatka, którą królowa zaadresowała do mieszkańców Sydney, miała zostać ukryta w kapsule czasu. Elżbieta II zostawiła też krótką wiadomość dla burmistrza miasta:

W wybranym przez ciebie dniu, w 2085 roku, proszę otworzyć tę kopertę i przekazać mieszkańcom Sydney moje przesłanie do nich.

Co brytyjska monarchini napisała w tym liście? Według doniesień medialnych nie wiedzą tego nawet jej najbliżsi współpracownicy. Treść odręcznej notatki pozostanie więc tajemnicą przez kolejne 63 lata.

Kiedy pogrzeb królowej Elżbiety II?

Elżbieta II zmarła 8 września 2022 roku w wieku 96 lat. W środę trumna z ciałem monarchini została przewieziona do Pałacu Westminsterskiego i wystawiona na widok publiczny. Przed budynkiem wciąż stoi ogromna kolejka, którą tworzą osoby pragnące pożegnać zmarłą królową. Elżbieta II zostanie pochowana w poniedziałek, 19 września 2022 roku. W ceremonii pogrzebowej weźmie udział jej najbliższa rodzina oraz zaproszeni goście. Trumna zostanie złożona w krypcie królewskiej kaplicy św. Jerzego.

Szokujące przypuszczenia na temat trumny Elżbiety II: "Najprawdopodobniej ciała w trumnie nie ma"
Zamknięta trumna Elżbiety II jest obecnie wystawiona w Pałacu Westminsterskim. Teraz hołd zmarłej monarchini mogą oddać wszyscy chętni. Jednak czy ciało królowej faktycznie tam jest? Wątpi w to ekspert cytowany przez serwis "Medonet".