"Dziewczynki mogą wszystko - wystarczy im na to pozwolić", fot. LEGO
Marysia chce zostać konstruktorką
Marysia nie boi się popełniać błędów. Czasem ceną jest niemałe zdenerwowanie, bo wznoszone konstrukcje nie zawsze wytrzymują, a budynki zamieniają się w gruzowisko. Ale długi proces tworzenia, który kończy się upadkiem, nie jest dla niej czasem zmarnowanym. Ta 11-latka wie, że przy kolejnym podejściu musi użyć klocków tak, by most czy wieżowiec był bardziej stabilny. I właśnie w tym momencie zabawa staje się nauką. Polega na rozwoju, szukaniu nowych rozwiązań, pielęgnowaniu kreatywności i satysfakcji po stworzeniu kolejnego fantastycznego projektu – same przyjemności, prawda?
Wszystko zaczęło się od drewnianych klocków. Układałyśmy z nich mury, domy i drogi na całej podłodze. Potem teren budowy i materiały zaczęły się zmniejszać, a Marysia porzuciła luźne, drewniane konstrukcje na rzecz zestawów z LEGO® DUPLO®. Później była seria LEGO DOTS i w końcu LEGO Classic. Teraz 11-latka udoskonala i urozmaica swoje budowle, które stają się coraz bardziej skomplikowane i imponujące. Za każdym razem, kiedy się z nią spotykam, przypominam sobie, jak w dzieciństwie z bratem też poświęcaliśmy godziny na tworzenie samochodów, domów i abstrakcyjnych, kolorowych konstrukcji. To było 30 lat temu i widać, że czasy się zmieniają, a dzieci nie. Czy ulubiona zabawa Marysi przerodzi się w życiową pasję? Trzymam za nią kciuki. Mam też nadzieję, że nikt nie zniechęci jej do spełniania marzeń i wyrośnie na ciekawą świata, silną i pewną siebie kobietę.
Dziewczynki mogą wszystko?
Warto jednak zdać sobie sprawę z tego, że mimo wielu zmian w społeczeństwie, rodzice - a w efekcie również dzieci - nadal wpadają w pułapki stereotypowego wychowania. Sugestie co „powinno się” lub „wypada” ze względu na płeć są nadal bardzo silne nawet w takiej sytuacji, jak zabawa.
Jak wynika z raportów Geena Davis Institute on Gender in Media (2021) i LEGO Play Well 2022 wielu rodziców definiuje kreatywność w różny sposób w odniesieniu do swoich synów i córek. Co więcej, dorośli biorący udział w badaniach przyznali, że sami doświadczali w dzieciństwie ograniczeń związanych z płcią. Fakty są takie, że dzieci pierwotnie nie czują takich granic. Są świadome różnic między płciami, jednak są… tolerancyjne.
Wyniki pokazują, że dziewczynki są otwarte na różnorodność i pozbawione barier związanych z płcią - 90% dziewczynek w Polsce zgadza się ze stwierdzeniem „to jest OK, jeśli dziewczynki chcą grać w piłkę nożną, a chłopcy tańczyć w balecie”. Nie mają tendencji do osądzania czy podziałów płciowych – dziewczynki z Polski (60%) w mniejszym stopniu niż rodzice (66%) oraz chłopcy (75%) uważają, że niektóre aktywności są przypisane konkretnej płci. Niestety, często odczuwają, że mogą być osądzane przez innych. 43% dziewczynek w Polsce obawia się wyśmiania z powodu używania zabawki przypisywanej stereotypowo płci męskiej. To jedna z barier, które ograniczają kreatywność i swobodę samorozwoju dziecka.
Obawy dziewczynek mogą mieć swoje źródło w rodzicach, ponieważ 22% z nich obawia się, że ich córka będzie wyśmiana ze względu na używanie zabawki, którą stereotypowo powinni bawić się chłopcy.
Dlatego porzućmy stereotypy na temat możliwości zależnych płci. „Dziewczynki mogą wszystko!” – to hasło drugiej odsłony kampanii marki LEGO. Warto uwierzyć w to, że potencjał wszystkich dzieci jest nieograniczony. Inspirujmy zarówno małych, jak i dużych, do rozwijania wyobraźni, poszerzania zainteresowań i przeżywania niezwykłych przygód w zabawie. Tak jak Marysia robi to w czasie budowania nowych światów z klocków.