Zrobiła sobie operację nosa. Nagle pojawił się guz [WIDEO]

Josie Cremont opowiedziała na swoim TikToku historię, która daje do myślenia. Kobieta zdecydowała się na operację plastyczną nosa, która jednak nie obyła się bez komplikacji. Od zabiegu minęły 2 lata, a Josie nadal zmaga się z guzem, który nie chcę zniknąć. W internetowej dyskusji pojawił się komentarz doktora.

Po operacji nosa pojawił się guz

Josie Cremont to popularna zagraniczna influencerka, która aktywnie działa w mediach społecznościowych, takich jak Instagram czy TikTok. To właśnie na TikToku kobieta zamieściła nagranie, które notuje prawie 5 milionów wyświetleń. Pokazała na nim skutki operacji plastycznej nosa, którą przeszła już 2 lata temu. Mimo upływającego czasu influencerka nadal boryka się z powikłaniami – na jej nosie pojawił się guz, który maleje, a następnie rośnie. Ten cykl powtarza się od momentu zabiegu. Internauci zaczęli spekulować, co może być przyczyną tego powikłania. Wśród przypuszczeń pojawiły się podejrzenie pozostałości szwów, a nawet... nowotwór!

Tam może być szew
Sprawdź, czy to nie jest rak skóry
Może to martwica?

Sprawę skomentował lekarz

Nagranie zamieszczone przez Josie Cremont stało się bardzo popularne, zauważył je więc dr Prem Tripati, który postanowił skomentować całą sprawę w osobnym wideo. Jego zdaniem doszło do infekcji nosa, za którą winę ponoszą bakterie. Jest on jednak jednocześnie zaniepokojony faktem, że utrzymuje się ona przez tak długi czas:

Tak wygląda infekcja czubka nosa dwa lata po zabiegu rhinoplastyki. To dość rzadkie, by mieć infekcję tak długo. Zwykle zdarzają się one w ciągu pierwszych kilku tygodni od operacji. Najczęściej są spowodowane przez bakterie, które już żyją w nosie, niektóre są odporne na antybiotyki i wchodzą pod skórę.

Odebrała paczkę od zmarłej babci. Gdy poznała nadawcę, była w szoku [WIDEO]
Jen Hamilton, jedna z popularnych tiktokerek, zamieściła w sieci nagranie, na którym opowiedziała nietypową i w pewien sposób przerażającą historię. Do kobiety przyszła paczka, w której znajdowały się pieniądze i zdjęcie jej dziadków. Nadawcą przesyłki była babcia, która od dwóch lat nie żyła.

Zobacz także