Ten dom zachwyca mieszkańców Bydgoszczy!
W ubiegłym tygodniu na facebookowej stronie "Fordon na co dzień" pojawiły się zdjęcia wyjątkowej posesji. Pewna rodzina z dzielnicy Fordon w Bydgoszczy przystroiła swój dom ogromną ilością choinkowych lampek. Jak podaje "Express Bydgoski", do stworzenia spektakularnych iluminacji świetlnych wykorzystano aż 120 tysięcy światełek! Bydgoszczanie udekorowali nie tylko ogród, ale i elewację oraz wnętrze domu. Sami zobaczcie!
"Bydgoski Dom Griswoldów" oświetla 120 tysięcy lampek
Mieszkańcy miasta nazwali ten budynek "Bydgoskim Domem Griswoldów". To nawiązanie do filmu "W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju", w którym bohaterowie również mogli pochwalić się spektakularną ilością lampek na swojej nieruchomości.
Jak podają lokalne media, wyjątkowa posesja należy do pana Andrzeja, który jest osobą niesłyszącą. Coroczne przystrajanie domu tysiącami światełek jest dla niego kontynuowaniem rodzinnej tradycji i sprawia mu ogromną radość.
Tak byÅ‚o już od dziecka. Nasza mama też bardzo kochaÅ‚a Å›wiÄ™ta i zawsze stroiÅ‚a dom. WiedziaÅ‚a, że jedynÄ… rzeczÄ…, która w najmÅ‚odszych latach go interesowaÅ‚a, byÅ‚y te Å›wiateÅ‚ka. Teraz mama już nie żyje, ale nie zarzuciliÅ›my tego zwyczaju. Andrzej jest też bardzo wdziÄ™czny tacie, że po Å›mierci mamy, pomimo braku pieniÄ™dzy dzieliÅ‚ wÅ‚os na czworo, aby Andrzej miaÅ‚ nowe Å›wiateÅ‚ka - żeby tylko sprawić mu radość. My również chcemy, by czuÅ‚ siÄ™ szczęśliwy i kochany – mówiÅ‚a siostra pana Andrzeja, pani Agnieszka, na Å‚amach "Expressu Bydgoskiego".
Posesja jest często odwiedzana przez mieszkańców
Co ciekawe, "Bydgoski Dom Griswoldów" cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Wielu z nich często pojawia się w pobliżu posesji, aby przyjrzeć się magicznemu wystrojowi. Jeszcze kilka lat temu rodzina pana Andrzeja była tym bardzo zaskoczona.
To dość zabawny motyw. PamiÄ™tam, że bardzo siÄ™ z tego Å›mialiÅ›my w zeszÅ‚ym roku, bo jak przychodziÅ‚y "pielgrzymki" pod nasze okna, to aż trochÄ™ siÄ™ krÄ™powaliÅ›my, siedzÄ…c przy stole wigilijnym [...]. To naprawdÄ™ miÅ‚e, że ludziom siÄ™ podoba. Andrzejek siÄ™ cieszy, kiedy to, co robi, sprawia innym radość – dodaÅ‚a pani Agnieszka, w rozmowie z "Expressem Bydgoskim".
Choć dla bliskich pana Andrzeja pieniądze nie są ważne, to odwiedzający mogą wesprzeć całe przedświęwzięcie. Przed posesją wystawiono słoiczek, do którego można wrzucić symboliczną złotówkę.