Nie żyje Andrzej Szopa, aktor z "M jak miłość", "Plebanii" czy "Na dobre i na złe"

Andrzej Szopa nie żyje - podał Związek Artystów Scen Polskich. Lubiany polski aktor, którego publiczność znała z wielu popularnych seriali, zmarł w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. W ostatnich chwilach był otoczony bliskimi.

Nie żyje aktor Andrzej Szopa

Nie żyje Andrzej Szopa – poinformował Związek Artystów Scen Polskich. Lubiany aktor teatralny, filmowy i telewizyjny zmarł w ostatnich godzinach minionego roku w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Jak podaje „Super Express”, odszedł 31 grudnia 2022 roku około godziny 20.40, otoczony rodziną i przyjaciółmi. Miał 70 lat.

Była przy nim ukochana żona Iza, która trzymała go za rękę. Obecni byli również jego bliskich przyjaciele. Andrzej od dłuższego czasu nie wstawał z łóżka. Jego stan zdrowia w ostatnich dniach się pogorszył. Umierał zaopiekowany, wśród najbliższych mu osób. Dostał ostatnie namaszczenie – dowiedział się „SE” w Skolimowie.

Andrzej Szopa – kim był?

Andrzej Szopa urodził się 26 maja 1952 roku w Bydgoszczy. Był absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, którą ukończył w latach 70. Po tym, jak w czasie operacji kręgosłupa doznał udaru mózgu, był częściowo sparaliżowany i poruszał się na wózku inwalidzkim. W 2016 roku trafił do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, w którym przebywał do śmierci.

Andrzej Szopa – w czym grał?

Andrzej Szopa związany był z teatrami: Polskim we Wrocławiu (1977-87, 1997-98) i Kwadrat w Warszawie (1998-2017). W 1983 roku zdobył nagrodę za najciekawszą rolę epizodyczną w „Szewcach” przyznaną przez Wrocławskie Towarzystwo Przyjaciół Teatru – podaje filmpolski.pl. W swoim dorobku miał także mnóstwo ról w popularnych filmach i serialach. Telewidzowie znali go z seriali „Klan”, „Miodowe lata”, „M jak miłość”, „Plebania”, „Na dobre i na złe”, „Samo życie”, „Świat według Kiepskich”, „Ojciec Mateusz” czy „Czas honoru”. Zagrał też w filmach „Wielki Szu”, „Cześć, Tereska”, „Superprodukcja”, „Żurek”, „Pogoda na jutro” czy „Sęp”. Po raz ostatni przed kamerą wystąpił w filmie „Carte Blanche” z 2015 roku.

Zobacz także