"Sanatorium miłości 5". Randka Ewy i Józefa o włos od "katastrofy"? Kobieta niemal zrezygnowała! "Jestem trochę pruderyjna"

Co przyniósł piąty odcinek "Sanatorium miłości 5"? Uczestnicy wzięli udział w randkach, na których mogli się bliżej poznać. Sporo działo się podczas spotkania Ewy i Józefa. Mało brakowało, a ich wyjście zakończyłoby się szybciej, niż na dobre się rozpoczęło!

„Sanatorium miłości”, sezon 5, odcinek 5. Co się wydarzyło? Streszczenie

O poranku kuracjusze dyskutowali w pokojach na rozmaite tematy. Józef i Zbyszek postawili na aktywność fizyczną, a panie rozmawiały m.in. na temat ubioru. Do pokoju Joanny i Bożeny zapukała prowadząca – Marta Manowska. Dziennikarka przekazała im fantastyczną wiadomość; tytuł kuracjusza odcinka powędrował do Asi, która nie kryła radości.

W takim razie ja poproszę o randkę ze Zbyszkiem – wyznała wprost.

Jej koleżanka z pokoju również udała się na romantyczne spotkanie! Adam zaprosił ją na odprężającą kąpiel. Podczas zabiegu kobiecie nie do końca podobało się jednak zachowanie towarzysza.

Potrzebowałam chwili spokoju, a on ciągle gada i gada – zdradziła przed kamerami.

Z kolei Józef i Ewa wybrali się na randkę do jacuzzi. Kuracjusz na początku wręczył Ewie bukiet czerwonych róż. Jego towarzyszka wprost powiedziała jednak, że na tym etapie znajomości nie chce spędzać z nim wspólnie czasu „w wodzie”.

Jestem trochę pruderyjna.

Józek zaproponował inne rozwiązanie; rozmowę przy winie. W czasie spotkania na twarzy Ewy często pojawiał się uśmiech.

„Wąsacz” ma u mnie szanse – podsumowała.

Józef był gościem Marty Manowskiej – podczas prywatnej rozmowy prowadząca show dopytywała, co jej rozmówca czuje do Ewy. Następnie bohater opowiedział nieco więcej o sobie oraz o swojej przeszłości. Na zakończenie przyznał, że chciałby spotkać podczas turnusu „bratnią duszę”.

„Sanatorium miłości 5”. Kiedy nowy odcinek? Emisja w TV

Zdzisław i kuracjuszka odcinka – Asia – podczas randki mieli możliwość poruszenia rozmaitych kwestii.

Jest interesujący (…). Można z nim porozmawiać na interesujące tematy, więc ja się z nim nie nudzę (…) – wyznała przed kamerami Joanna.

Widzę w niej duży potencjał. No i podoba mi się jako kobieta – powiedział Zdzisław.

Po randkach cała grupa wyjechała z sanatorium – prosto do zabytkowego zamku! Tam na początku wzięła udział w muzycznych kalamburach, a także w przejażdżkach dorożką w parach: konkurencję wygrali Krzysztof i Iwona. Następnie kuracjusze dowiedzieli się, że noc spędzą właśnie w tym miejscu. Dodatkowo mieli możliwość zmian współlokatorów! Józef i Zdzisław zostali razem w pokoju, a Anita dosyć zachowawczo podeszła do propozycji Dariusza – postanowiła, że chce spędzić ten czas z Krzysztofem! Finalnie jednak postanowiła mieć pokój z Bożeną. Zdzisław zaproponował współdzielenie pokoju Uli, ale jego znajoma wybrała pokój z Asią. Ostatecznie panowie i panie pierwszą noc poza uzdrowiskiem spędzili, dzieląc się na pokoje „damskie” i „męskie”. Nie zabrakło jednak „nocnych wędrówek”, co zarejestrowały kamery… Co przyniesie kolejny odcinek? Tego widzowie dowiedzą się, oglądając 6. epizod „Sanatorium miłości” – emisja w niedzielę 5 lutego o godz. 21:20 w TVP 1. 

Anita z "Sanatorium miłości" opowiedziała o depresji: "Przyjmuję leki, nie boję się dnia"
Co przyniósł nowy odcinek "Sanatorium miłości"? W minionym epizodzie uczestnicy wzięli udział w kolejnych aktywnościach, przełamując swoje bariery. Dodatkowo jedna z pań - Anita - w szczerej rozmowie z Martą Manowską opowiedziała swoją historię. Wspomniała m.in. o depresji, z którą się zmaga...

 

Zobacz także