Nie zna strachu. Złapał rekina gołymi rękami i wyciągnął z wody [WIDEO]

Poprzednie lato było szczególne pod kątem tego, jak często zdarzały się ataki rekinów. W sieci krążyło wówczas wiele przerażających nagrań. Na jednym z nich widać mężczyznę, który wyciąga drapieżnika z wody gołymi rękami. Przypomnijcie sobie to niezwykłe wideo!

Wyciągnął rekina gołymi rękami

Nagranie dostępne w sieci przedstawia sytuację, która miała miejsce 14 sierpnia 2022 roku na plaży Smith Point w Nowym Jorku (USA). Ciepły, letni miesiąc i plaża – to oznacza, że było tam wiele osób. Jedna z kobiet zauważyła jednak, że spora grupa zebrała się w jednym miejscu i obserwuje coś niezwykłego. Zbliżyła się i zaczęła nagrywać telefonem to, co ukazało jej się przed oczami. Młody mężczyzna gołymi rękami siłował się z rekinem! Widać, że nie jest on słabym przeciwnikiem – wyrywa się i szarpie, początkowo zmuszając człowieka do wycofania się. W końcu jednak zostaje złapany i wyciągnięty na brzeg. Trudno wyobrazić sobie, jak silny strach musiał przezwyciężyć widoczny na nagraniu mężczyzna!

Mężczyzna pomógł rekinowi

Mogłoby się wydawać, że mężczyzna widoczny na nagraniu wyciągnął z wody drapieżnika po to, aby się popisać lub komuś zaimponować. Nic bardziej mylnego. Zwierzę tak naprawdę znalazło się w opałach – zaplątało się w żyłkę wędkarską. Mężczyzna zrobił więc to wszystko po to, aby uratować – jak się okazało – rekina tygrysiego piaskowego. Drapieżnik został finalnie uwolniony i wypuszczony do oceanu. Warto wiedzieć, że ten gatunek rekina jest uznawany za nieagresywny – specjaliści twierdzą, że atakuje on tylko w samoobronie. Plaża Smith Point słynie z tego, że te niezwykłe zwierzęta mają w zwyczaju podpływać blisko brzegu.

Znaleziony przez naukowców rekin-widmo wygląda jak przybysz z innej planety
Nowozelandzcy naukowcy natrafili na dziecko "rekina-widmo". Badacze zauważyli świeżo wyklutą chimerę. Nigdy wcześniej nie udało się zaobserwować tak młodego przedstawiciela tych tajemniczych zwierząt. "To bardzo rzadkie znalezisko" - informowała w mediach społecznościowych dr Brit Finucci, która prowadziła badania niedaleko wschodniego wybrzeża Wyspy Południowej.

Zobacz także