Aligator zapukał do drzwi. "Myślałam, że to jedno z moich dzieci robi sobie żarty" [FOTO]

Mieszkanka miejscowości Clear Lake w stanie Teksas usłyszała pukanie do drzwi. Kiedy je otworzyła, nie mogła uwierzyć własnym oczom. "Myślałam, że to jedno z moich dzieci robi sobie żarty" - przyznała w wywiadzie dla "Newsweeka".

Usłyszała pukanie do drzwi. Czekał pod nimi aligator

Jedna z mieszkanek miejscowości Clear Lake w stanie Teksas usłyszała pukanie do drzwi. Kiedy poszła je otworzyć, przeżyła szok. Jak się okazało, niezapowiedziany gość to… samica aligatora. Zwierzę miało aż 2,5 metra długości!

Kiedy ją zobaczyłam, pomyślałam, że moje dzieci robią sobie żarty, dopóki się nie poruszyła i nie zaczęła oddychać – powiedziała Alexis Harmon "Newsweekowi".

Kobieta nie zaprosiła aligatora do środka. Zamiast tego wezwała policję. Jak relacjonuje, mundurowi zareagowali błyskawicznie.

Wysłali trzy samochody w ciągu 5 minut – mówiła.

Na miejsce przyjechał też specjalista od łapania gadów. Zwierzę zostało złapane i przetransportowane do rezerwatu dla aligatorów. Wcześniej jednak zapozowało do zdjęcia. Fotografię policjanci opublikowali w mediach społecznościowych. „Puk, puk. Kto tam?” - zażartowali w poście mundurowi.

Przez 20 lat hodowała aligatora w domu. Jajo prawdopodobnie ukradła z zoo [WIDEO]
Mieszkanka Teksasu najprawdopodobniej ukradła jajo z ogrodu zoologicznego. Później przez 20 lat hodowała aligatora w swoim domu. Gad został odnaleziony i z powrotem trafił do zoo.

Kierowca mknie przez autostradę z aligatorem na zderzaku [FOTO]
Drogowe wyczyny kierowców nie raz mogą wprawić w osłupienie. Dokładnie tak było i tym razem na Florydzie. Kierowca poruszający się autostradą miał do zderzaka przywiązanego... aligatora!

 

Zobacz także