"Czarne pszczoły-olbrzymki" coraz częściej pojawiają się w Polsce. Czy należy się ich bać?

Przez lata zadrzechnia czarnoroga i zadrzechnia fioletowa uważane były za gatunki wymarłe w Polsce. Od 2021 roku ponownie zaczęto obserwować je w kraju. Czy "pszczoły-gigantki" są niebezpieczne dla człowieka?

„Czarna pszczoła” - czy ten duży owad jest groźny dla człowieka?

Pszczoły odgrywają bardzo istotną rolę w ekosystemie. Zapylają kwiaty i to dzięki nim może rozmnażać prawie 80 proc. gatunków roślin na świecie. W Polsce żyje około 470 tysięcy gatunków tych owadów. Wśród nich znów pojawiają się pszczoły-olbrzymki. Od 2021 naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie starają się im pomóc w powrocie do naturalnych siedlisk.

Na pierwszy rzut oka "pszczoły-gigantki", czyli zadrzechnie nie przypominają swoich mieszkających w ulach krewnych. Jak wyjaśnia na facebookowym profilu blogerka Humanimauxs, niektórzy mylą te pożyteczne owady z szerszeniami azjatyckimi i próbują je wytępić. Słysząc charakterystyczne, głośne dźwięki, towarzyszące lotowi zadrzechni, wiele osób wpada w panikę. Zupełnie niepotrzebnie. Żądło mają jedynie samice. Niezaatakowane, nie żądlą. Choć nie produkują miodu, to są bardzo pożyteczne.

Spośród innych pszczołowatych zadrzechnie wyróżnia rozmiar i kolor. Samce i samice dorastają nawet do 3,5 cm (dla porównania – trzmiel łąkowy mierzy nieco ponad centymetr). Potocznie nazywane są „czarnymi pszczołami”, choć wcale nie mają takiej barwy.  Ich tułowia i odwłoki są fioletowe. W zależności od gatunku mogą być ciemno — lub brunatnofioletowe. W odróżnieniu od pszczół miodnych żyją samotnie. Najczęściej mieszkają w spróchniałych konarach i suchych pniach. W suchym drewnie drążą korytarze, które mogą mieć nawet 30 cm długości.

Jak chronić „czarną pszczołę”?

Choć zadrzechnie powróciły do Polski, to nadal są gatunkiem zagrożonym. Warto włączyć się w ich ochronę. By zapewnić im bezpiecznie miejsce lęgowe, wystarczy nie usuwać wszystkich spróchniałych fragmentów drewna z najbliższego otoczenia. Łatwo można też pomóc „czarnym pszczołom” w zdobywaniu pokarmu. To wybredne owady, dla których warto wysiać żmijowiec, groszek pachnący, robinię akacjową, soję warzywną, koniczyny, lebiodkę pospolitą, śliwę, głów czy kruszynę. Trzeba pamiętać także o tym, by nie zbliżać się do ich gniazd. W odróżnieniu od innych pszczół samotnic bronią miejsca gniazdowania. Wystraszone mogą zaatakować potencjalnego agresora lub zmienić swoje schronienie.

Trujący kwiat. Zabić może nawet woda, w której stał
Konwalia to jeden z najbardziej pachnących wiosennych kwiatów. Ze względu na ładne, drobne, białe kwiaty w kształcie dzwonków jest chętnie używana do dekoracji. Roślina ta może być jednak bardzo niebezpieczna.