Tina Turner we wspomnieniach muzyków. Jan Borysewicz w RMF FM: "Była artystką nie do podrobienia"

Tina Turner zmarła w wieku 83 lat. Jej śmierć pogrążyła branżę muzyczną w żałobie. Jan Borysewicz wspominał legendarną piosenkarkę na antenie RMF FM. "Była wyjątkowa" - mówił.

Tina Turner nie żyje

W Å›rodÄ™ wieczorem media na caÅ‚ym Å›wiecie obiegÅ‚a informacja o Å›mierci Tiny Turner. SÅ‚ynna piosenkarka, aktorka i tancerka zmarÅ‚a w domu w Szwajcarii po dÅ‚ugiej i ciężkiej chorobie. Artystka miaÅ‚a 83 lata. Wokalistka w ostatnich latach zmagaÅ‚a siÄ™ z wieloma problemami zdrowotnymi, m.in. z rakiem i wylewem, miaÅ‚a też problemy z nerkami – przekazaÅ‚o BBC.

Jan Borysewicz wspomina Tinę Turner: "Artyści pozostawiają po sobie coś, co z nami zostaje do końca"

Wiadomość o śmierci legendarnej piosenkarki wstrząsnęła całą branżą muzyczną. Jan Borysewicz, gitarzysta zespołu Lady Pank, wspominał Tinę Turner na antenie RMF FM. Muzyk stwierdził, że choć artystki nie ma już wśród nas, to jej twórczość zostanie z nami na zawsze.

Tina zarażaÅ‚a swojÄ… energiÄ…. ByÅ‚a artystkÄ… nie do podrobienia, byÅ‚a wyjÄ…tkowa, mimo swoich takich przejść życiowych, które miaÅ‚a i to dosyć takich poważnych. Wydaje mi siÄ™, że ona i tak zachowaÅ‚a takÄ… radość, którÄ… przekazywaÅ‚a nam jako sÅ‚uchaczom. Zawsze otaczaÅ‚a siÄ™ wspaniaÅ‚ymi muzykami. Jej odejÅ›cie jest naprawdÄ™ strasznie smutne, ale ja uważam, że artyÅ›ci zostawiajÄ… jednak po sobie coÅ›, co z nami zostaje też do koÅ„ca – powiedziaÅ‚.

Włącz największe przeboje Tiny Turner
na RMFON.pl

Borysewicz podzielił się także wspomnieniami z koncertu Tiny Turner w Polsce. Piosenkarka wystąpiła w 1996 roku na Stadionie Gwardii w Warszawie. RMF FM obejmowało patronatem to muzyczne widowisko.

Akurat miaÅ‚em VIP-owskie zaproszenie i przed samym koncertem staÅ‚em za scenÄ…, wiÄ™c Tina Turner szÅ‚a takim rozstawionym dywanem i to dosyć dÅ‚ugo trwaÅ‚o, bo ona miaÅ‚a kawaÅ‚ek do przejÅ›cia, żeby wejść na schodki i potem wskoczyć na scenÄ™. To wyglÄ…daÅ‚o w ten sposób, że ja razem z niÄ… szedÅ‚em, widzÄ…c to, co siÄ™ dzieje. Ona miaÅ‚a zaÅ‚ożony tak dÅ‚ugi pÅ‚aszcz, że nie byÅ‚o wiadomo, jaki strój ma pod nim. ZobaczyÅ‚em tylko, jak przed wejÅ›ciem na scenÄ™ go zrzuciÅ‚a i wyszÅ‚a na niÄ… w tej sÅ‚ynnej mini. Potem na estradzie byÅ‚a już wulkanem energii – wspominaÅ‚.

Zobacz także