Problemy Adrianny Biedrzyńskiej w USA
Adrianna BiedrzyÅ„ska, gwiazda seriali „Graczykowie” czy „Barwy szczęścia”, od ponad tygodnia jest w Miami w Stanach Zjednoczonych, gdzie wybraÅ‚a siÄ™ m.in. ze swojÄ… córkÄ…, aktorkÄ… MichalinÄ… Robakiewicz. DotÄ…d ich urlop przebiegaÅ‚ bez wiÄ™kszych problemów. Wszystko popsuÅ‚o siÄ™ jednak, gdy przyszÅ‚o do wylotu do Polski.
Biedrzyńska i jej córka za pośrednictwem Instagrama poinformowały, że z powodu szalejącej burzy ich lot został odwołany i przełożony na następny dzień. Pasażerowie zostali skierowani do jednego z hoteli w Miami Beach.
OdwoÅ‚ali nam lot, zostaliÅ›my zabrani do hotelu po wielu godzinach, potem w hotelu czekaliÅ›my wiele godzin, żeby w ogóle dostać pokój – zaczęła obszernÄ… opowieść córka 61-letniej gwiazdy.
Adrianna BiedrzyÅ„ska „żąda odszkodowania”
Adrianna Biedrzyńska i jej towarzyszki podróży były zszokowane tym, co zastały na miejscu. Warunki w pokojach okazały się mocno odbiegać od ich standardów.
DostaliÅ›my grzyba w pokojach, Å›mierdzÄ…ce pokoje, ohydne, otwierajÄ…ce siÄ™ okna – relacjonujÄ….
Problemem okazała się również sama odległość hotelu od lotniska.
JesteÅ›my na jakimÅ› zadupiu w Miami Beach, w życiu bym tutaj nie weszÅ‚a do tego hotelu. I jutro, okazuje siÄ™, że nie mamy transportu na lotnisko do Miami, a to jest kilkadziesiÄ…t kilometrów i kilkaset dolarów. Ale to już… maÅ‚y pikuÅ› – mówi BiedrzyÅ„ska.
Ja nie popuszczÄ™ – dodaje aktorka.
61-latka w zamieszczonej na Instagramie relacji oznaczyła polskiego przewoźnika i zaczęła grozić podjęciem kroków prawnych.
Ja z paniÄ… adwokat bÄ™dÄ™ dziaÅ‚ać. RadziÅ‚abym skontaktować siÄ™ z nami. Z paniÄ… adwokat i ze mnÄ…, bo my jesteÅ›my piÄ™knymi i pachnÄ…cymi kobietami i w takich warunkach mieszkać siÄ™ nie da – powiedziaÅ‚a.
Ja zrobiÄ™ aferÄ™. Ja żądam odszkodowania. Ja w takich warunkach nie bÄ™dÄ™ mieszkać – grzmi gwiazda.
fot. Instagram/@adrianna_biedrzynska