3-latka stała w otwartym oknie na 3. piętrze. Była sama w domu

3-letnia dziewczynka stała na parapecie okna na 3. piętrze. Jak się okazało, dziecko było samo w domu. Dzięki szybkiej reakcji świadka i policji udało się zapobiec tragedii.

3-latka stała na parapecie na 3. piętrze. Była pozostawiona bez opieki

Wczoraj po południu jedna z mieszkanek Raciborza (województwo śląskie) zobaczyła, że w otwartym oknie znajdującym się na 3. piętrze stoi mała dziewczynka. Kobieta natychmiast zaalarmowała policję, a na podany adres skierowano patrol. Na miejsce wysłano również straż pożarną, która siłowo otworzyła mieszkanie. Jak się okazało, 3-latka była w nim sama.

Okazało się, że w mieszkaniu nie ma rodziców ani żadnych opiekunów. Po chwili na miejsce przyszedł ojciec, który oznajmił, że właśnie wrócił z pracy i nie wie, co się dzieje - czytamy w policyjnym komunikacie.

Mężczyzna wyjaśnił, że córką miała zajmować się jego żona. Matka dziewczynki wyszła jednak na chwilę na zakupy. Zapewniał też, że podobna sytuacja nigdy wcześniej się u nich nie wydarzyła. 

Ojciec oznajmił, że taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz i że żona nigdy wcześniej tak nie robiła, obiecując, że taka sytuacja więcej się nie powtórzy - informują mundurowi.

Policjanci apelują o rozsądek i przypominają, że według prawa nie można pozostawić bez opieki dziecka mającego mniej niż 7 lat.

Bohaterski wyczyn policjantów. Wynieśli z płonącego domu trójkę dzieci [FOTO]
Służby mundurowe nieraz muszą sporo ryzykować, aby nieść pomoc innym ludziom. Pokazali to policjanci z Łodygowic, którzy przyjechali pod palący się dom. Kiedy usłyszeli, że w środku znajdują się dwie rodziny, bez chwili zawahania weszli do środka. Wynieśli ze śmiertelnej pułapki trójkę dzieci.

Zobacz także