Film Sylwii Bomby podzielił internautów. Co nie spodobało się widzom? [WIDEO]

Sylwia Bomba może pochwalić się sporym gronem fanów. By być z nimi w stałym kontakcie, regularnie udziela się na Instagramie. Ostatnio w jej galerii pojawił się film, który podzielił internautów. Dlaczego?

Sylwia Bomba na Instagramie

Sylwia Bomba zyskała sporą rozpoznawalność kilka lat temu dzięki udziałowi w "Gogglebox. Przed telewizorem". W 2014 roku pojawiła się tam razem z przyjaciółką - makijażystką Ewą Mrozowską, a później stworzyła duet z Lili Antoniak. Widzowie mogli ją oglądać również w innych programach telewizyjnych, jak m.in. "Taniec z gwiazdami" czy "99 - Gra o wszystko. VIP". Prywatnie jest mamą małej Tosi, która przyszła na świat w grudniu 2018 roku.

Fotografka jest świadoma swojej popularności, dlatego z dużym zaangażowaniem udziela się na Instagramie. Jej konto obserwuje 829 000 internautów. Co znajdziemy w galerii Sylwii? Bomba chętnie dzieli się fotografiami z sesji zdjęciowych, chwilami spędzonymi z córką czy efektami współprac reklamowych. Co jakiś czas publikuje również rozmaite filmy. Najnowszy z nich podzielił widzów.

Nagranie Sylwii Bomby podzieliło internautów. O jaką interpretację chodziło?

Bohaterka "Gogglebox. Przed telewizorem" zamieściła na swoim profilu krótkie nagranie. W pierwszych sekundach materiału widzimy ją w czerwonej, dopasowanej sukience bez ramiączek. Stylizację dopełniają czarne szpilki i okulary przeciwsłoneczne. Później kamera pokazuje mężczyznę, stojącego przy luksusowym samochodzie. Modelka mierzy go wzrokiem, idąc pewnym krokiem. Po chwili Bomba otwiera drzwi auta, siada za kierownicą i odjeżdża.

W komentarzu do materiału ulubienica tysięcy widzów napisała:

Znacie powiedzenie „nie oceniaj książki po okładce”? Jak sądzisz o czym jest ta rolka? Bardzo jestem ciekawa Waszych interpretacji 

Internauci nie czekali zbyt długo z wyrażeniem opinii na temat publikacji.

Pan chciał poderwać Panią na auto, które stało przy chodniku, a okazało się że auto jest Pani :) kobieta też jest w stanie osiągać sukcesy i sprawiać sobie przyjemności w postaci drogich aut czy innych drobiazgów

A ja myślę, że ta rolka jest o tym, że jest Pani @sylwiabomba inteligentną, niezależną kobietą i przystojny pan musi pokazać co ma w głowie i w sercu, a nie na ręce lub o co się opiera w dodatku o nie swoje

A ja myślę, ze to o niezależnej kobiecie, która facet ocenił po 20 sekundach, gdy zobaczył jej czerwona sukienkę, szpilkę i seksapil-typowo ocenił wygląd i seksapil-płytko. Chciał przykozaczyć i stanął obok zaj***tego auta-nieswojego;) bo myślał, ze wyrwie ja na cudze auto i swój wygląd. Dziewczyna jednak osiągnęła tyle ( ciężką pracą załóżmy bo nie znamy jej historii) i koleś wymiękł;) zgasiła go totalnie ;)

Że w dzisiejszym świecie dla niektórych niestety istotne są tylko dobra materialne... Im drożej tym lepiej, tracąc przy okazji jakikolwiek inne wartości życiowe. Smutne faktycznie... Ale jakie prawdziwe

Ten filmik jest o tym że ludzie mając wszystko zapominają czym jest uczucie

Niestety, nie brakowało też krytycznych wpisów:

O tym jak bardzo smutny jest ten świat - definicją dumy i sukcesu jest auto, szpilka i zegarek

Filmik po prostu pokazuje 0 jakichkolwiek wartości.

O niczym.

O pustce

A wy, jak interpretujecie film Sylwii Bomby?

Bohaterka "Gogglebox. Przed telewizorem" pokazała męża! Romantyczny film rozczulił internautów: "Piękna para" [WIDEO]
Bohaterowie "Gogglebox. Przed telewizorem" nie narzekają na brak popularności. Świadczy o tym nie tylko oglądalność programu, ale również liczba obserwatorów na Instagramie. Patrycja Szreder, którą widzowie mogli oglądać przez kilka sezonów "kanapowego show", może pochwalić się sporym gronem fanów. Jej profil śledzi już ponad 364 000 internautów.

Big Boy z "Gogglebox" odsłonił ciało po schudnięciu 170 kg. Nie ukrywa niczego [FOTO]
Znany z programu "Gogglebox. Przed telewizorem" Big Boy, czyli Mateusz Borkowski, spektakularnie schudł. Dziś jest o 170 kilogramów lżejszy niż wtedy, kiedy poznali go widzowie. Na wakacjach dumnie prezentuje swoje "nowe" ciało.

Zobacz także