Już jest nowy teledysk zespołu BeMy!

Zespół BeMy prezentuje teledysk do drugiego singla "Oxygen" z debiutanckiej płyty "Grizzlin". Zapierający dech w piersiach teledysk został nakręcony na Cyprze pod czujnym okiem Mitja Okorn.

Dzisiaj mamy przyjemność przedstawić Wam teledysk do drugiego singla „Oxygen” z deniutanckiej płyty „Grizzlin”. Piosenka powstała niewiele ponad rok temu pod prysznicem!To właśnie tam Eliemu wpadł pomysł na melodię refrenu. Myślał o czymś w rodzaju hymnu, który świetnie można śpiewać na stadionach, ulicach czy domówkach. Tekst powstał trochę później i opowiada o zależności jednej osoby od drugiej. Jeśli zabraknie nam tej osoby, to jakby zabrakło nam tlenu w płucach. Początkowo kawałek ten był bardziej gitarowy, ale podczas nagrywania płyty, producent Bogdan Kondracki wprowadził swoistą rewolucję i dodał mocne klawisze.

Klip został nakręcony na Cyprze, a jego reżyseria zajął się nie kto inny jak Mitja Okorn – znany z takich produkcji jak „Listy do M.”, „Planeta Singli” czy „39 i pół”. Dzień przed internetową premierą teledysku odbyła się impreza w warszawskim klubie „Miłość”, podczas której publiczność mogła zobaczyć klip. W ramach cieszącej się ogromnym zainteresowaniem imprezy zespół BeMy zagrał również akustyczny mini-set.

Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem, zobaczcie sami!

Zespół BeMy założyli dwaj bracia Mattia i Elie Rosinski. Urodzili się i wychowali we Francji, ale pochodzenie mają polskie. Od najmłodszych lat interesowali się muzyką, nieustająco grając w swoim rodzinnym domu w Bordeaux. Po ukończeniu szkoły średniej bracia postanowili kontynuować edukację muzyczną poza Francją. Opuścili dom rodzinny i wyjechali do Anglii. Upór i wytrwałość pozwoliła im na studia muzyczne w prestiżowej szkole Academy of Contemporary Music. Zaprzyjaźnili się tam z Edem Sheeranem, z którym wspólnie mieszkali. W czerwcu 2013 wzięli udział w programie Must Be The Music – w którym dostali się do finału i zajęli drugie miejsce!


Wiosną 2015 podpisali kontrakt z wytwórnią Universal Music Polska i przystąpili do nagrywania debiutanckiego albumu, pod czujnym okiem wybitnego producenta Bogdana Kondrackiego.

Zobacz także