Beata Kozidrak ujawnia, jak wyglądały jej zaręczyny. Dostała pierścionek za Poloneza?! [WIDEO]

Beata Kozidrak opowiedziała w rozmowie z Pauliną Sawicką o swoich zaręczynach. Okazało się, że piosenkarka długo dyskutowała z partnerem na temat zakupu samochodu. W pewnym momencie zaproponowała, że kupi mu Poloneza, jeśli ukochany da jej pierścionek.

Beata Kozidrak jest zaręczona

Beata Kozidrak jest bez wątpienia gwiazdą polskiej sceny muzycznej. Nic więc dziwnego, że media nieustannie interesują się jej życiem prywatnym. W kwietniu wokalistka ogłosiła publicznie swoje zaręczyny. Choć piosenkarka strzeże prywatności ukochanego i nie dzieli się w sieci wspólnymi zdjęciami, to chętnie opowiada dziennikarzom o ich wspólnym życiu.

Artystka w niedawnej rozmowie z prezenterką RMF FM postanowiła ujawnić, jak doszło do zaręczyn. Trzeba przyznać, że to całkiem zabawna historia!

Beata Kozidrak zaręczyła się w kuchni?

Wokalistka zespołu Bajm zdradziła Paulinie Sawickiej z RMF FM kilka szczegółów dotyczących narzeczonego. Okazało się, że mężczyzna jest wielkim fanem serialu "07 zgłoś się", a jego marzeniem jest posiadanie Poloneza, którym jeździł porucznik Sławomir Borewicz.

Mój partner jest po prostu fanem serialu "07 zgłoś się". Kurczę, wszystko zna na pamięć i zawsze mówi: "No ty masz tyle kasy i ty mi jeszcze tego Poloneza Borewicza nie kupiłaś, wiesz? To jest straszne" – opowiadała.

Beata nie popierała jednak pomysłu ukochanego. Dla niej zakup takiego auta był całkowicie bezsensowny.

Ja mówię: "To jest okropne". Jeszcze go gdzieś widziałam w Warszawie [Poloneza - przyp. red.], zrobiłam mu zdjęcie, wysłałam, mówię: "Ty byś chciał mieć taki samochód? To jest Polonez stary... Ty nie wiesz, co ty mówisz" – mówiła.

Ostatecznie Kozidrak złożyła partnerowi pewną propozycję, która ostatecznie nie została przyjęta. Piosenkarka zaoferowała, że kupi mu Poloneza, jeśli dostanie od mężczyzny pierścionek zaręczynowy.

I my się tak przekomarzaliśmy, więc ja mówię: "Dobrze, to ja ci mogę kupić Poloneza, ale ty mi musisz kupić pierścionek. Bo ja mam dość takiego kociego życia" – usłyszała prezenterka RMF FM.

Sytuacja zakończyła się w niespodziewany sposób, bo partner podczas tej wymiany zdań wyciągnął pierścionek i oświadczył się piosenkarce! Co ciekawe, do zaręczyn doszło w kuchni. Mimo oświadczyn Beata pozostała jednak przy swoim, bo wciąż nie zamierza kupić narzeczonemu Poloneza.

Więcej podobnych rozmów można usłyszeć w "RMF Love". Słuchajcie programu Pauliny Sawickiej w soboty po 17:00.

Zobacz także