Martyna Kaczmarek o manipulacji w "Top Model": "Niektóre sytuacje mogą być wyreżyserowane"

Martyna Kaczmarek w ostatnim wywiadzie odniosła się do słów uczestnika dwunastej edycji show na temat manipulacji w programie. "Jest mi przykro, że tego doświadczył, jeśli była to decyzja produkcji" - powiedziała.

Uczestnik "Top Model" zarzucił produkcji manipulację

Od początku września widzowie TVN mogą śledzić dwunastą edycję "Top Model". Pod koniec ubiegłego tygodnia stacja wyemitowała ósmy odcinek show, w którym uczestnicy spotkali się ze swoimi bliskimi po kilku tygodniach rozłąki. Niestety, nie wszyscy, bo do Tadeusza nikt nie przyjechał.

Laureat złotego biletu po emisji odcinka został zalany pytaniami o dziewczynę, której na początku sezonu nie szczędził komplementów. 25-latek wyznał na Instagramie, że Zosia mogła pojawić się na planie, jednak nie było odzewu ze strony produkcji show. Pod koniec swojej wypowiedzi zarzucił producentom programu manipulację.

Sprytne zmanipulowanie i wybranie mnie jako uczestnika, do którego nie przyjedzie najbliższa osoba, mimo iż kontakt byÅ‚ (!), uważam za mocno nietaktowne. Jeszcze bardziej boli fakt, że w tym samym odcinku poruszany byÅ‚ temat zdrowia psychicznego i komfortu jednostki w spoÅ‚eczeÅ„stwie – napisaÅ‚ w mediach spoÅ‚ecznoÅ›ciowych.

"Top Model". Martyna Kaczmarek zabrała głos w sprawie Tadeusza

Martyna Kaczmarek była uczestniczką jedenastej edycji "Top Model", którą można było oglądać na antenie TVN w ubiegłym roku. Celebrytka nie ma złych wspomnień związanych z show, jednak zwróciła uwagę, że niektóre sytuacje na planie są kreowane przez produkcję.

Ja siÄ™ bawiÅ‚am Å›wietnie. Uważam, że to jedno z najlepszych doÅ›wiadczeÅ„ w moim życiu, zapamiÄ™tam je na pewno na caÅ‚e życie. Wiem, o czym jest ten program. Wiem, że niektóre sytuacje mogÄ… być wyreżyserowane. Ja to wiedziaÅ‚am, jak szÅ‚am do tego programu, dlatego też braÅ‚am to na dystans – powiedziaÅ‚a reporterce portalu "JastrzÄ…bPost".

Influencerce nie podoba się fakt, że producenci programu mogli wykorzystać trudną sytuację uczestnika do podbicia oglądalności. Zwłaszcza że sama, będąc w programie, przeżywała długą rozłąkę ze swoim mężem.

ByÅ‚o mi przede wszystkim bardzo przykro, gdy dowiedziaÅ‚am siÄ™ o tym, że taka sytuacja miaÅ‚a miejsce. StaraÅ‚am siÄ™ postawić w sytuacji Tadeusza, bo pamiÄ™tam, jakie to byÅ‚y niesamowite emocje, gdy my mieliÅ›my spotkanie z naszymi rodzinami. Mój mąż wtedy przyjechaÅ‚ i pamiÄ™tam tÄ™ ogromnÄ… radość, ulgÄ™ i szczęście, które towarzyszyÅ‚o mi, kiedy go zobaczyÅ‚am – opowiedziaÅ‚a.

Jeżeli rzeczywiÅ›cie doszÅ‚o do tego, że byÅ‚o to zrobione specjalnie, to jest mi bardzo przykro. Jest mi przykro, że tego doÅ›wiadczyÅ‚, jeÅ›li to byÅ‚a decyzja produkcji. Ja rozumiem, że ten program polega na tym, żeby wywoÅ‚ywać emocje, żeby byÅ‚a oglÄ…dalność, ale nie kosztem uczestnika, który spÄ™dza tam kilka tygodni i ma tÄ™ swojÄ… bliskÄ… osobÄ™, bÄ™dÄ…c w tak trudnej sytuacji rodzinnej. Nie podoba mi siÄ™ to – dodaÅ‚a.

Producenci "Top Model" dotychczas nie odnieśli się do słów Tadeusza. Nie wiadomo, czy stacja TVN zdecyduje się w ogóle skomentować jego oświadczenie.

Zobacz także