Aleksander Sikora nie mógł dłużej milczeć w sprawie "Pytania na śniadanie". Ujawnił prawdę

Nowi prowadzący w „Pytaniu na śniadanie”

Minione tygodnie przyniosły rewolucyjne zmiany w „Pytaniu na śniadanie”. Kinga Dobrzyńska, nowa szefowa pasma, zdecydowała się na wymianę całej ekipy prowadzącej towarzyszący telewidzom co rano program. Z pracą pożegnali się więc m.in. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Izabella Krzan i Tomasz Kammel czy Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora.

W gronie nowych gospodarzy „Pytania na śniadanie” znaleźli się: Joanna Górska i Robert Stockinger, Klaudia Carlos i Robert El Gendy, Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz oraz Beata Tadla i Tomasz Tylicki. To jednak nie koniec, bo docelowo par ma być więcej.

Docelowo będzie pięć par, które będą prowadziły program w tygodniu i jedna para rotacyjnie co pięć tygodni pojawi się w sobotę i niedzielę. Chciałabym, żeby to były stałe dni w tygodniu, aby zapewnić dobrą współpracę z wydawcami – zdradziła Kinga Dobrzyńska w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.

Aleksander Sikora zabrał głos ws. „PnŚ”

Niektórzy z byłych prowadzących „Pytanie na śniadanie” zdążyli już odsłonić karty w sprawie dalszych zawodowych planów. Nową pracę szybko znalazła Izabella Krzan, która została jedną z twarzy debiutującego na YouTube Kanału Zero.

Jeżeli chodzi o Aleksandra Sikorę, to on po rozstaniu z „Pytaniem na śniadanie” usunął się w cień, by przeczekać medialną burzę. Kiedy wydawało się, że nie będzie wracał do tematu, nieoczekiwanie zabrał głos. Podczas zorganizowanego na Instagramie Q&A zdecydował się zaspokoić nieco ciekawość fanów, odpowiadając na kilka nurtujących ich pytań. Napisał m.in. kilka słów na temat nowej ekipy „PnŚ”. Pytany o to, jak ją ocenia, wyznał:

Dobrze. Wszystkim kibicuję, żeby spełniali się zawodowo. Mam nawet swoją ulubioną parę z nowego składu

Sikora, którego telewidzowie znają przecież nie tylko z „Pytania na śniadanie”, ale i z „The Voice of Poland” czy jako komentatora Eurowizji, zdradził ponadto, co z jego przyszłością w Telewizji Polskiej.

Nadal mam status pracownika TVP – zadeklarował.

Prezenter został też zagadnięty o wspomnianą Izabellę Krzan i Kanał Zero. Na pytanie, czy „szykuje się jakaś współpraca”, odpisał szczerze:

Nie padła taka propozycja, a Izie już publicznie i osobiście gratulowałem

^{fot. Instagram/@oleksikora}

Autor: Maria Staroń

Aleksander Sikora nie mógł dłużej milczeć w sprawie "Pytania na śniadanie". Ujawnił prawdę

Nowi prowadzący w „Pytaniu na śniadanie”

Aleksander Sikora zabrał głos ws. „PnŚ”

Zobacz także