Beata Tadla i Tomasz Tylicki
Na poczÄ…tku 2024 roku wiele mówiÅ‚o siÄ™ o zmianach, które zaszÅ‚y w „Pytaniu na Å›niadanie”. Z show pożegnali siÄ™ wszyscy prowadzÄ…cy z dawnej ekipy, m.in. Katarzyna Cichopek, MaÅ‚gorzata Tomaszewska, Tomasz Kammel i Ida Nowakowska. Potem produkcja po kolei zaczęła ogÅ‚aszać, kto zajmie ich miejsce. JednÄ… z dziennikarek, która otrzymaÅ‚a pracÄ™ przy formacie, byÅ‚a Beata Tadla. Kobieta zostaÅ‚a sparowana z Tomaszem Tylickim.
Tadla udzieliła ostatnio wywiadu dla portalu Jastrząb Post. W rozmowie wróciła pamięcią do pierwszego spotkania z Tylickim. Jak się okazuje, para nie znała się do momentu, gdy nie ogłoszono, że będą razem prowadzić program.
To prawda. Nie znałam Tomka, Tomek nie znał mnie. Spotkaliśmy się kilka dni przed pierwszym programem wspólnym i to było przemiłe spotkanie, przemiła reakcja na siebie. Tomek jest wspaniałym partnerem.
Beata przyznaÅ‚a, że „Pytanie na Å›niadanie”, w którym wystÄ™puje w duecie, jest dla niej czymÅ› nowym – do tej pory byÅ‚a raczej solistkÄ… na antenie. Na szczęście Tomek jest Å›wietnym partnerem, wiÄ™c dziennikarce Å‚atwiej jest odnaleźć siÄ™ w nowej roli.
Dla mnie to jest wyznanie o tyle, że nigdy nie pracowałam w takiej formule programu. Jestem raczej solistką. I teraz trzeba podzielić się tym czasem antenowym.
Powrót do Telewizji Polskiej
Angaż przy porannym paÅ›mie oznaczaÅ‚ dla Beaty Tadli powrót do Telewizji Polskiej – pracowaÅ‚a tam osiem lat temu. W wywiadzie powiedziaÅ‚a, że gdy pierwszy raz po przerwie pojawiÅ‚a siÄ™ na miejscu, to miaÅ‚a Å›ciÅ›niÄ™ty żoÅ‚Ä…dek, ale znajome twarze od razu poprawiÅ‚y jej nastrój.
Kiedy weszłam do budynku przy Woronicza pierwszy raz po tych ośmiu latach, to miałam taki ściśnięty żołądek i byłam wzruszona. A potem, kiedy na korytarzach zaczęłam spotykać ludzi dawno niewidzianych, którzy też wracają, to czułam się, jakbym miała codziennie zjazd klasowy.
ProwadzÄ…ca rozmowÄ™ zapytaÅ‚a BeatÄ™ o negatywne komentarze, które pojawiajÄ… siÄ™ w sieci. Cześć widzów „Pytania na Å›niadanie” nie jest zadowolona ze zmian w ekipie. Tadla przyznaÅ‚a, że rozumie ich niechęć – w koÅ„cu nie musimy lubić każdego, potrzeba też czasu, by zaufać komuÅ› nowemu.
My nie mamy złudzeń, że są osoby, którym te roszady, zmiany, nie przypadną do gustu. I to jest w porządku.