Leszek Lichota o dojrzewaniu. "Do tego trzeba dążyć"

Wczoraj na kanapie u Kuby Wojewódzkiego zasiadł m.in. Leszek Lichota. Rozmowa prowadzącego show ze znanym aktorem zeszła na temat przemijania. Piękne słowa?

Leszek Lichota

Leszek Lichota jako aktor zadebiutowaÅ‚ w roli Nany Sirbanghy w „Hamlecie Wtórnym” w reżyserii Macieja Prusa. Popularność jednak przyniosÅ‚y mu role serialowe – Grzegorza ZiÄ™by w „Na Wspólnej” i Marka DÄ™bskiego w „Prawie Agaty”. Na swoim koncie ma wiele produkcji, m.in.: „PuÅ‚apka”, „MiÅ‚ość jest wszystkim”, „Wataha” czy „Wielka woda”. W ubiegÅ‚ym roku premierÄ™ miaÅ‚ film „Znachor”, w którym wcieliÅ‚ siÄ™ w postać RafaÅ‚a Wilczura.

Leszek Lichota u Kuby Wojewódzkiego

Kuba Wojewódzki spytał Leszka Lichotę, czy czuje objawy przemijania. Okazuje się, że odpowiedź brzmi: "nie". Mimo to aktor w pięknych słowach powiedział więcej na temat dojrzewania. Co to dla niego znaczy?

Nie, raczej takiego dojrzewania, ale to się objawia w tym, co ja lubię akurat. Czyli osiągania spokoju i dojścia do tego etapu w życiu, że ważniejsze są rzeczy, które się lubi i do tego trzeba dążyć, żeby robić te rzeczy, które sprawiają tobie przyjemność. Odrzucać to, co jest przymusem i spełnianiem marzeń innych. I to mi się kojarzy bardziej z takim dojrzewaniem, dojrzałością, a nie z przemijaniem.

Definicja szczęścia

Przy okazji Kuba Wojewódzki podał, jaka według niego jest definicja szczęścia. Aktor bez zastanowienia się z nim zgodził. To właśnie sprawia, iż czujemy, że żyjemy?

Jeżeli budzisz się rano i przez cały dzień robisz to, na co masz ochotę i idziesz spać, to jesteś człowiekiem szczęśliwym i spełnionym.

Nie uwierzycie, gdzie wcześniej pracowała Daria ze Śląska. To robiła, zanim zaczęła karierę muzyczną
Wczoraj u Kuby Wojewódzkiego gościła Daria ze Śląska. Artystka wyznała, że droga do kariery muzycznej była długa. W międzyczasie zarabiała w różnych miejscach. Żadna praca jej nie straszna?

 

Zobacz także