Martyna Wojciechowska mówi o kompleksie. Pokazała "zwykłe zdjęcie z wakacji"

Martyna Wojciechowska, znana podróżniczka i dziennikarka telewizyjna, podzieliła się z fanami swoim osobistym zwycięstwem nad kompleksem, z którym zmagała się przez lata. Na Instagramie opublikowała zdjęcie z wakacji - dla innych zwyczajne, a dla niej mające ogromne znaczenie.

Media społecznościowe skutecznie zaburzają to, jak spostrzegamy innych i siebie. Zwłaszcza że wielu użytkowników publikuje w nich zdjęcia nierzadko poddane cyfrowej obróbce. Czasem wystarczy jednak zmienić kadr czy założyć inny element ubioru, aby zakryć swoje domniemane niedoskonałości. Tak przez długi czas postępowała Martyna Wojciechowska.

Martyna Wojciechowska mierzyła się z kompleksem

Podróżniczka postanowiła opowiedzieć o tym, publikując na Instagramie zdjęcie, do którego dołączyła ważny dla niej opis.

ZwykÅ‚e zdjÄ™cie z wakacji. Dla wiÄ™kszoÅ›ci osób, które patrzÄ… na tÄ™ fotografiÄ™ pewnie tak. Ubrana jestem w koszulÄ™ i krótkie spodenki. Nic szczególnego, prawda? A ja przez wiele lat uważaÅ‚am, że nie mogÄ™ odsÅ‚aniać nóg. Bo mi siÄ™ nie podobaÅ‚y i chciaÅ‚am je schować przed caÅ‚ym Å›wiatem. Tak jakby nogi w jakikolwiek sposób definiowaÅ‚y mnie i mojÄ… wartość. Jakbym nie chciaÅ‚a sprawić estetycznego dyskomfortu innym. WiÄ™c zawsze, nawet w najwiÄ™ksze upaÅ‚y, chodziÅ‚am w bojówkach – wyznaÅ‚a.

To szczere wyznanie ujawnia, jak głęboko zakorzenione mogą być negatywne przekonania o własnym ciele i jak trudna jest droga do ich przezwyciężenia. Wojciechowska mówi bowiem o procesie uświadamiania sobie, że jej nogi, mimo że nie są według niej doskonałe, stały się częścią jej siły. To one zaprowadziły ją na szczyty gór i pozwoliły przeżyć niesamowite przygody.

Niektóre komentarze mogą naprawdę zaboleć

Dziennikarka podkreśla też, jak niszczące mogą być komentarze innych, a szczególnie te wypowiadane pomiędzy kobietami.

Wielu z nas tkwi w puÅ‚apkach, które sami na siebie zastawiamy. My kobiety czÄ™sto robimy to sobie same, w przekonaniu, że inaczej "nie wypada", że musimy siÄ™ wpisać w kanon. Co dziwniejsze, czÄ™sto od siebie nawzajem sÅ‚yszymy teksty, które raniÄ… – dodaÅ‚a.

Publikując swoje zdjęcie, Wojciechowska udowadnia, że nauczyła się traktować siebie z większą życzliwością i akceptacją. Jej historia jest inspiracją do tego, by spojrzeć na siebie z nową perspektywą, doceniając własną wartość niezależnie od zewnętrznych standardów. Podróżniczka pokazuje również, że droga do samoakceptacji może być trudna, ale jest możliwa do przebycia i przynosi ogromną ulgę oraz poczucie wolności.

Zobacz także