Umierający motocyklista nagrał swoje ostatnie pożegnanie

41-latek tuż po wypadku motocyklowym nagrał film, w którym żegna się ze swoimi bliskimi. "Spier...iłem. To wszystko, co jestem teraz w stanie powiedzieć" - mówi w szokującym filmie.

Wypadek, w którym ucierpiał 41-letni Kevin Diepenbrock, miał miejsce na szosie biegnącej wzdłuż granicy stanów Tennessee i Północnej Karoliny. Motocyklista spadł ze swoim pojazdem z ponad 30-metrowego wzgórza. Mężczyzna miał połamane żebra, przebite płuca i złamany kręgosłup.



41-latek wzywaÅ‚ pomoc, jednak jego krzyk byÅ‚ niedosÅ‚yszalny. Przekonany o tym, że niedÅ‚ugo umrze, nagraÅ‚ film, w którym żegna siÄ™ ze swoimi bliskimi. „Witajcie” – rozpoczyna, a w tle sÅ‚ychać odÅ‚osy przejeżdżajÄ…cych samochodów – „Spier…iÅ‚em. To wszystko, co jestem teraz w stanie powiedzieć”. Mężczyzna opisuje wypadek, który miaÅ‚ miejsce w poÅ‚owie października: „To wydarzyÅ‚o siÄ™ dziÅ› okoÅ‚o 10.30. Od tamtej pory tutaj leżę, w wÄ…wozie gÅ‚Ä™bokim na jakieÅ› 15 metrów”.

„ChciaÅ‚em tylko powiedzieć, że was kocham. Przepraszam, że byÅ‚em taki gÅ‚upi. Zaopiekujcie siÄ™ moimi psiakami” – kontynuowaÅ‚ Diepenbrock, koÅ„czÄ…c: „Do zobaczenia wkrótce”.

Wybawienie przyszło dopiero po 27 godzinach. Krzyk Diepenbrocka usłyszała para motocyklistów, która zatrzymała się nieopodal wąwozu. Ci wezwali pogotowie, które helikopterem przetransportowało go do szpitala. Pomimo najczarniejszych wizji 41-latka, udało mu się przeżyć.


„Nigdy nie można powiedzieć, że spÄ™dziÅ‚o siÄ™ wystarczajÄ…co dużo czasu ze swoimi rodzicami. Nigdy nie można powiedzieć, że spÄ™dziÅ‚o siÄ™ wystarczajÄ…co dużo czasu z ludźmi, którzy sÄ… nam bliscy” – powiedziaÅ‚ w jednym z udzielonych po wypadku wywiadów motocyklista.

Zobacz także