Barack Obama na okładce "Rolling Stone"

Takiej okładki nie spodziewali się na pewno czytelnicy Rolling Stone. Grudniowe wydanie legendarnego magazynu muzycznego prezentuje portret byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych.


Nieszablonowe okładki i sesje zdjęciowe to znak rozpoznawczy magazynu, a kilka z nich przeszło do historii. Taką okładką była z pewnością ta z Madonną,  w dwuznacznym rozkroku na antycznym krześle, okrzyknięta w 2005 roku tytułem  „najlepszej okładki wszech czasów”.

W ostatnim wydaniu, Obama pytany o  pierwsze odczucia po wyborze Donalda Trampa na prezydenta Stanów Zjednoczonych,  zdradza, że nie kryje swojego rozczarowania, bo wierzy, Hillary Clinton byłaby lepszym prezydentem. Zdradza też swoje plany na najbliższe miesiące:

Zamierzam spać przez kilka tygodniu, kiedy wydostaniemy się z Waszyngtonu i zabiorę swoją  żonę na zasłużone wakacje – mówi.

Założone w 1967  w San Francisco roku pismo, swój tytuł wzięło ze słynnej piosenki Boba Dylana, „Like a Rolling Stone”,  muzycznego manifestu amerykańskich hippisów. Do dziś jest uważane na przykład pisma konsekwentnie dyktującego trendy i wyznaczające nowe kierunki w muzyce, filmie i modzie.

Zobacz także