Australia, która bierze udziaÅ‚ w Eurowizji od 2015 roku, wybraÅ‚a swojego tegorocznego reprezentanta. BÄ™dzie nim niespeÅ‚na 18-letni Isaiah Firebrace, który w 2016 roku daÅ‚ poznać siÄ™ szerszej publicznoÅ›ci, wygrywajÄ…c ósmÄ… edycjÄ™ australijskiego „X Factora”. Piosenkarz urodzony w Nowej PoÅ‚udniowej Walii zaprezentuje w Kijowie utwór „Don’t Come Easy”, który - podobnie jak propozycje Australii z poprzednich lat - stoi na najwyższym poziomie produkcyjnym i ma szansÄ™ na zajecie wysokiej lokaty.
Choć utwór podoba się wielu fanom Eurowizji, duża część z nich ma co do niego jeden podstawowy zarzut - piosenka Isaiaha to ballada, a tych w tegorocznym konkursie nie brakuje. Nie wróży to jednak dobrze również reprezentantce Polski, Kasi Moś, która na Ukrainie również zdecydowała się zaprezentować utwór utrzymany w podobnym tonie.
MyÅ›licie, że widzowie z caÅ‚ej Europy postawiÄ… w tym roku przekornie na bardziej energetyczny kawaÅ‚ek? W tej kategorii reprezentant WÅ‚och wydaje siÄ™ póki co bezkonkurencyjny…
Eurowizja 2017: Oto reprezentant Australii. Będzie czarnym koniem konkursu?
7 marca 2017, 17:21
Isaiah z utworem "Don't Come Easy" będzie reprezentował Australię w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji w Kijowie. Ma szansę stać się jednym z faworytów?
Zobacz także
- Eurowizja 2017: Wiadomo, kto pokazał pośladki milionom widzów. I wcale nie był to Australijczyk!
- Eurowizja 2017: Michał Szpak wystąpi w trakcie krajowych eliminacji!
- Eurowizja 2017: Znamy szczegóły krajowych eliminacji. Wystąpi... Doda!
- Jacek Tomkowicz i Robert Karpowicz postanowili zapisać działaczy PO na zajęcia judo!