Fajerwerki znikają z Krakowa na dobre. Zakaz egzekwować będzie straż miejska

Posłuchaj artykułu Dźwięk wygenerowany automatycznie

Fajerwerki znikają z Krakowa na dobre, fot. Shutterstock
Dyskusja o używaniu fajerwerków rozgrzewa Polaków od lat – dla jednych to nieodłączny element celebrowania ważnych uroczystości, dla innych powód do wzmożonej troski o cierpiące z powodu wystrzałów zwierzęta. Kraków postanowił rozwiązać ten konflikt – od teraz w mieście przez cały rok nie będzie można odpalać fajerwerków i petard. Decyzja radnych ma chronić zdrowie, spokój i bezpieczeństwo mieszkańców, ale budzi też kontrowersje wśród przedstawicieli branży pirotechnicznej.

Kraków bez fajerwerków 

Radni Krakowa zdecydowali: przez cały rok obowiązuje zakaz odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych widowiskowych materiałów pirotechnicznych. Nowe przepisy dotyczą zarówno miejsc publicznych, jak i prywatnych, jeśli użycie pirotechniki wpływa na otoczenie. Wyjątek stanowi najbliższa noc sylwestrowa – wtedy mieszkańcy będą mogli po raz ostatni legalnie świętować z fajerwerkami.

Dlaczego wprowadzono zakaz?

Władze miasta podkreślają, że celem uchwały jest ochrona życia, zdrowia i spokoju mieszkańców oraz zapewnienie bezpieczeństwa publicznego. Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski przyznaje, że egzekwowanie zakazu nie będzie łatwe, ale liczy na to, że sama decyzja ograniczy liczbę osób korzystających z pirotechniki. Za przestrzeganie nowych przepisów odpowiadać będzie straż miejska.

Koszmar w Krakowie. Ekipa filmowa budziła mieszkańców i zwierzęta fajerwerkami
W sercu Krakowa, w dzielnicy Dębniki, mieszkańcy doświadczyli nieoczekiwanego i niepożądanego „pokazu” fajerwerków w środku nocy. Wydarzenie to, zorganizowane przez ekipę filmową Juliusza Machulskiego pracującą nad komedią kryminalną „Vinci 2”, wywołało falę oburzenia wśród krakowian. Nie tylko zakłócono spokój nocny, ale również naraziło zwierzęta na ogromny stres.

Kontrowersje i głosy sprzeciwu

Decyzja radnych spotkała się z krytyką ze strony Stowarzyszenia Importerów i Dystrybutorów Pirotechniki. Przedstawiciele branży argumentują, że fajerwerki to nie tylko element sylwestrowych zabaw, ale także część krakowskiej tradycji i kulturowego dziedzictwa miasta. Obawiają się również negatywnych skutków gospodarczych – spadku wpływów podatkowych i likwidacji miejsc pracy. Branża ostrzega także przed rozwojem szarej strefy i nielegalnym obrotem pirotechniką.

Co na to mieszkańcy?

Według ankiety przeprowadzonej przez Urząd Miasta Krakowa, aż 75 proc. mieszkańców popiera ograniczenie używania fajerwerków. Jednak badania ogólnopolskie pokazują, że tylko 36 proc. Polaków opowiada się za całkowitym zakazem, a prawie połowa uważa, że restrykcje powinny dotyczyć tylko wybranych miejsc i okresów.

Niedopałek papierosa podpalił fajerwerki w samochodzie. Pojazd dosłownie wybuchł [WIDEO]
Sceny jak z filmu rozegrały się w Holandii 30 grudnia. Dwójka mężczyzn przewoziła w samochodzie fajerwerki na sylwestra. Jeden z nich palił papierosa, którego chciał wyrzucić przez okno. Wiejący wiatr sprawił, że niedopałek wpadł z powrotem i odpalił materiały pirotechniczne.

Źródło: PAP Life

Zobacz także