Viki Gabor szczerze o konflikcie z Roksaną Węgiel
Domniemany konflikt między dwiema zwyciężczyniami Eurowizji Junior - Viki Gabor i Roksaną Węgiel - wzbudza sporo emocji w polskich mediach i wśród fanów. Porównania talentu, kariery i popularności mogły stać się paliwem dla narracji o ich sporze.
Temat rozgrzał po wypowiedzi Viki Gabor na temat promowania bielizny przez artystki. W trakcie rozmowy z portalem „Vibez” piosenkarka zaznaczyła, że sama nie widzi siebie w podobnych kampaniach: „Ja nie chcę obrażać nikogo i tak dalej... Ja tworząc muzykę, jestem artystką. Nie chciałabym promować bielizny. Chcę promować muzykę, ale każdy ma inne podejście do wszystkiego”, mówiła latem 2024 Viki Gabor.
Jej słowa zostały odebrane jako przytyk w stronę Roxie, która była twarzą kampanii reklamowej znanej marki bielizny. Węgiel odpowiedziała na zaczepkę w rozmowie z „Wirtualną Polską”: „Jestem dumna z tego, że reklamuję produkty, które są bliskie mojej codzienności. Muzycznie idzie mi całkiem nieźle, więc niech każdy zajmie się sobą. Niech każdy będzie rozliczany za to, z czym się utożsamia. Ja nie słyszałam ostatnio nowości od Viki, więc czekam”.
„Ja mam totalnie wywalone”. Viki Gabor tłumaczy swoje słowa
W najnowszym podcaście Żurnalisty Viki Gabor została wprost zapytana o konflikt z Roksaną Węgiel. W rozmowie podkreśliła, że jej słowa nie były skierowane bezpośrednio do Roksany. Jednocześnie wokalistka nie ukrywała, że nie żałuje swoich wcześniejszych wypowiedzi:
Ja mam totalnie wywalone. Czy Roxie jest jedyną osobą, która dodaje takie rzeczy na Insta? Ja jej nawet nie obserwuję. To było ogólnie do osób, które tak robią. Nie, nie żałuję niczego. Jeśli ja mam coś powiedzieć, to powiem – podkreśliła.
Dodała również, że nie zamierza angażować się w medialne spory i woli skupiać się na muzyce:
Ja jestem takim typem osoby, która nie lubi robić niepotrzebnych konfliktów w mediach, bo to po pierwsze mi nic nie da, po drugie jestem od robienia muzyki, po trzecie nie obchodzi mnie, kto coś robi. Ja wypowiadam się tylko o tym, że ja nigdy nie będę promować bielizny, bo ja nie jestem od tego. Ja jestem po to, żeby promować muzykę i na tym stawiam kropkę.
Prawda o relacji Viki Gabor i Roxie Węgiel. „My nigdy nie usiadłyśmy i nie porozmawiałyśmy”
W rozmowie z Żurnalistą 18-letnia Viki przyznała, że jej relacje z o trzy lata starszą Roksaną Węgiel nigdy nie były bliskie:
Szczerze, my nigdy nie usiadłyśmy i nie porozmawiałyśmy. Ja tak naprawdę nie wiem, jaka ona jest. Ja widziałam to, co chciałam widzieć kiedyś. Wiem, że tam były jakieś filmiki udostępniane, dissy nie dissy, których już nigdzie nie ma, ale były. Ja tylko ze względu na to powiedziałam to, co czuję. Stwierdziłam, że jeżeli wychodzi filmik i jest diss, na którym jest moje imię, to czemu mam siedzieć cicho. Ja po prostu mówię, to co myślę – podsumowała.
Viki Gabor podkreśliła, że nie chce już wracać do tematu Roxie Węgiel i nie zamierza dalej komentować ich relacji.
Ja nie chcę się już wypowiadać na temat Roksany. Kiedyś było strasznie dużo wywiadów i byłam ciągnięta za język, czy ja jestem przyjaciółką Roxie czy nie – dodała.