4 najpopularniejsze błędy w opiece nad kotem. Właściciele ciągle je popełniają!

Posłuchaj artykułu Dźwięk wygenerowany automatycznie

Fot. Shutterstock
Opieka nad kotem to nie tylko przyjemność, ale i odpowiedzialność. Niestety, wielu właścicieli popełnia błędy, które mogą kosztować zdrowie ich pupila. Jakie są najczęstsze grzechy kociarzy i jak ich unikać?
  • Pomimo szczerych chęci, aby jak najlepiej zajmować się swoim kotem, właścicielom zdarza się popełniać błędy. 
  • Do czterech najczęściej popełnianych przez opiekunów grzechów należy m.in. karmienie pupila tylko za pomocą miski oraz zaniedbywanie jego potrzeb socjalizacyjnych. Właściciele zapominają także, że zwierzaki wymagają regularnych wizyt u weterynarza oraz bliskości człowieka.

1. Karmienie z miski – czy to naprawdę błąd?

Wielu opiekunów kotów uważa, że podanie jedzenia do miski to najprostszy i najwygodniejszy sposób karmienia pupila. Okazuje się jednak, że dla kota to nie zawsze najlepsze rozwiązanie. Koty to urodzeni łowcy, więc jedzenie podawane w nudny sposób może prowadzić do frustracji, a nawet wybrzydzania przy posiłkach. Eksperci radzą, by wprowadzić do codziennej rutyny maty węchowe, zabawy z jedzeniem czy specjalne miski z zagadkami. Dzięki temu kot nie tylko zaspokoi głód, ale i naturalną potrzebę polowania.

2. Brak regularnych wizyt u weterynarza

Opiekunowie psów regularnie odwiedzają weterynarza, tymczasem właściciele kotów często omijają gabinet szerokim łukiem. Powody? Chęć zaoszczędzenia, brak widocznych objawów choroby czy obawa przed stresem u kota. To poważny błąd! Koty doskonale ukrywają dolegliwości, a zmiany w zachowaniu pojawiają się dopiero w zaawansowanym stadium choroby. Regularne badania krwi, USG czy osłuchanie mogą uratować zdrowie, a nawet życie mruczka.

Koty nienawidzą być dotykane w tym miejscu. Nigdy ich tam nie głaszcz!
Choć mruczki potrafią być czułe i łagodne, głaskanie ich po brzuchu często kończy się ucieczką lub… drapaniem. Dlaczego jest to strefa zakazana? Częściowo działa tutaj instynkt, który nakazuje zwierzakom chronić tę część ciała. Dowiedz się więcej.

3. Zaniedbanie socjalizacji

Socjalizacja to temat często pomijany przez kociarzy. Tymczasem młode koty, które wcześnie opuszczają matkę i rodzeństwo, potrzebują wsparcia w poznawaniu świata. Pozwalajmy kociakom eksplorować otoczenie, poznawać nowych ludzi i bawić się – to buduje ich pewność siebie i zmniejsza poziom stresu w dorosłym życiu. Pamiętajmy, że koty, podobnie jak psy, wymagają pozytywnych doświadczeń w młodym wieku.

4. Ignorowanie potrzeb emocjonalnych kota

Wciąż pokutuje przekonanie, że koty są samotnikami i nie potrzebują bliskości człowieka. To mit! Mruczki są bardzo wrażliwe na zmiany w otoczeniu, a brak rutyny czy poczucia bezpieczeństwa może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych – zarówno psychicznych, jak i fizycznych. Zmiana domu, rozłąka z opiekunem czy brak stabilizacji to dla kota ogromny stres, który może skutkować chorobami nerek czy układu moczowego.

Źródło: koty.pl

Zobacz także