Karol Strasburger jest ojcem 6-letniej Laury
78-letni obecnie Karol Strasburger w 2019 roku doczekał się ze swoją żoną Małgorzatą córki Laury. Gdy został ojcem, w jego życiu pojawiło się sporo nowych obowiązków. W ubiegłym roku przyznał, że w związku z tym postanowił odpuścić sobie część pracy, jaką dotychczas wykonywał, by móc poświęcać więcej czasu na życie rodzinne.
„Jeździłem ze spektaklami teatralnymi po całej Polsce. Było to dość wyczerpujące czasowo. Zrezygnowałem z tych wyjazdów, ponieważ nie da się wszystkiego. Odpuściłem ze względów prywatnych. Zostawiłem teatr z boku po to, żeby wieczory, które mi zajmował, mieć dla rodziny, ponieważ to nie może być tak, że decyduję się na rodzinę, po czym nie ma mnie w domu. Moja pociecha musi mieć ojca, rodzinę i poczucie wspólnej zabawy. Muszę mieć czas, ponieważ chcę mieć pewność, że wychowam ją tak, jak powinienem” – powiedział teraz Pomponikowi.
Takie plany ws. „Familiady” ma Strasburger
Prezenter podkreślał wtedy, że nie zamierza przy tym rezygnować z „Familiady”. Jak wyznał w niedawnej rozmowie z Telemagazynem, aktywność zawodowa jest dla niego istotna, by zachować witalność. Powołał się na słowa lekarzy:
Niektórzy ludzie marzą o emeryturze, żeby nareszcie usiąść w fotelu i nic nie robić. Lekarze twierdzą, że takie myślenie to zabójstwo naszej aktywności i że przyśpiesza nam starość. Dopóki zdrowie nam na to pozwala, to można być aktywnym. Tak to powinniśmy robić i staram się tak żyć.
Prowadzona przez niego „Familiada” świętowała w ubiegłym roku jubileusz trzydziestolecia. Strasburger wspomniał wtedy, że życzyłby sobie pozostać gospodarzem teleturnieju jeszcze przez co najmniej dekadę. „Wchodzimy w nowe trzydziestolecie, nie wiem, czy te trzydzieści lat wytrzymam w zdrowiu i wyglądzie, ale może jeszcze dychę” – rozważał.
Motywacją dla gwiazdora „Familiady” jest jego 6-letnia aktualnie córka. Strasburger niejednokrotnie zaznaczał, że to przede wszystkim dla niej chce pozostać jak najdłużej sprawny. „Dziecko dodaje mi energii, sprawia, że chcę być aktywny, uśmiechnięty. Nie myślę o tym, jak będę się czuł za dziesięć lat. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zdrowia nie będzie więcej, a mniej. Ale to tylko sygnał, że trzeba o siebie bardziej dbać” – mówił kiedyś w rozmowie z Plejadą.