Uważaj na fałszywe e-maile. Oszuści podszywają się pod banki
BNP Paribas poinformował wczoraj na swojej stronie internetowej, że w ostatnich tygodniach coraz więcej osób otrzymuje podejrzane wiadomości e-mail, które wyglądają, jakby pochodziły z banku. Oszuści podszywają się pod znane instytucje finansowe, w tym BNP Paribas, i próbują wyłudzić dane osobowe oraz dostęp do konta. Najczęściej w treści maila pojawia się prośba o przeniesienie danych lub wypełnienie formularza.
Jak rozpoznać fałszywą wiadomość?
Eksperci BNP Paribas ostrzegają: bank nigdy nie prosi klientów o przenoszenie danych przez e-mail. Jeśli otrzymasz taką wiadomość, przede wszystkim sprawdź dokładnie adres nadawcy. Często różni się on od oficjalnego tylko jedną literą lub znakiem. To pierwszy sygnał ostrzegawczy, że możesz mieć do czynienia z oszustwem.
Czego nie robić, gdy dostaniesz podejrzanego maila?
Jeśli masz wątpliwości co do autentyczności wiadomości:
• Nie odpowiadaj na nią.
• Nie wypełniaj żadnych formularzy.
• Nie klikaj w linki ani nie otwieraj załączników.
Każda z tych czynności może narazić cię na utratę danych lub pieniędzy.
Co zrobić, gdy masz wątpliwości?
Jeśli nie jesteś pewien, czy wiadomość pochodzi z banku, najlepiej skontaktować się bezpośrednio z infolinią BNP Paribas. Konsultanci są dostępni przez całą dobę pod numerami: 500 990 500 lub +48 22 134 00 00. Lepiej dmuchać na zimne, niż później żałować utraty środków.