Skandal na skalę światową? Znany trener poniżył Igę Świątek

Posłuchaj artykułu Dźwięk wygenerowany automatycznie

Skandal na skalę światową? Znany trener poniżył Igę Świątek, fot. East News
Iga Świątek jest teraz na tapecie sportowego świata – wszystko dzięki wygraniu Wimbledonu w pięknym stylu. I choć pozytywne reakcje napływają z każdej strony, zdarzają się też te negatywne. Polską tenisistkę w mediach próbował poniżyć były trener Coco Gauff.

Iga Świątek nie miała sobie równych

W sobotę Iga Świątek wygrała Wimbledon i pokazała, że nie ma sobie równych. Finał trwał zaledwie 57 minut i zakończył się wynikiem 6:0, 6:0. To było szóste zwycięstwo Polki w turnieju wielkoszlemowym. Wcześniej stawała na najwyższym stopniu podium w Roland Garros (2020, 2022, 2023 i 2024), a także raz w US Open. Jej statystyki są nieprawdopodobne – sześć wygranych na sześć startów w finałach wielkoszlemowych.

Warto przypomnieć, że w półfinale Iga Świątek zwyciężyła z Amandą Anisimovą 6:0, 6:0. W finale Polka również nie oddała ani jednego gema. Po Wimbledonie awansowała na trzecie miejsce rankingu WTA. Na korcie ponownie zobaczymy ją na początku sierpnia – na turnieju WTA 1000 w Cincinnati.

Były trener poniża Igę Świątek

Poza falą pozytywnych komentarzy i gratulacji z całego świata, niestety trafiły się też osoby, które próbowały uderzyć w polską tenisistkę. Jedną z nich był Brad Gilbert, ekspert telewizji ESPN i były trener Coco Gauff, która w 2023 roku wygrała US Open:

Szalone. Jak wskazują statystyki poturniejowe Igi, najwyżej notowanymi zawodniczkami, z którymi grała podczas Wimbledonu, były znajdujące się na 19. miejscu w rankingu Ludmiła Samsonowa i 12. Amanda Anisimova. Nie wiem, kiedy ostatni raz zdarzyło się tak, że ktoś wygrał szlem bez wygranej z zawodniczką z pierwszej dziesiątki rankingu.

Wpis spotkał się z falą krytyki. Komentujący zarzucili ekspertowi, że próbuje umniejszyć polskiej tenisistce. Na słowa Gilberta zareagował też Maciej Ryszczuk, członek sztabu Igi Świątek:

To tak słabe, że powinieneś poczuć dno. Zrób lepszy research. Wygrywanie w brzydki sposób nie oznacza komentowania w brzydki sposób.

Warto dodać, że sama Coco Gauff po finale Wimbledonu opublikowała wpis, w którym dodała otuchy swojej rodaczce, Amandzie Anisimovej. Jednocześnie pogratulowała Idze świetnej gry.

Zobacz także