Kim Cattrall wyszła za mąż po raz czwarty
Kim Cattrall, aktorka znana głównie z roli Samanthy Jones w kultowym serialu „Seks w wielkim mieście” po niemal dekadzie związku poślubiła o 14 lat młodszego inżyniera dźwięku Russella Thomasa.
Para pobrała się 4 grudnia w zabytkowym Chelsea Old Town Hall w Londynie. Ślub miał bardzo kameralny charakter. W ceremonii uczestniczyło zaledwie 12 najbliższych osób – rodzina i przyjaciele pary. Zgodnie z relacjami mediów była to cicha, skromna i elegancka uroczystość.
69-letnia aktorka postawiła na klasyczną elegancję. Na ceremonię wybrała szykowny kostium Diora, wystylizowany przez Patricię Field – wieloletnią współpracowniczkę i legendarną kostiumografkę „Seksu w wielkim mieście”. Stylizację uzupełniały białe rękawiczki Cornelia James oraz kapelusz zaprojektowany przez Philipa Treacy'ego. 55-letni Russell Thomas postawił na klasyczny, czarny garnitur szyty na miarę przez Richarda Jamesa.
Dla Kim Cattrall to już czwarty ślub. Wcześniej była żoną Larry’ego Davisa, Andre J. Lysona oraz Marka Levinsona.
Kim Cattrall już po ślubie. Aktorka poślubiła Russella Thomasa po niemal 10 latach związku
Kim Cattrall i Russell Thomas poznali się w 2016 roku w siedzibie BBC, gdzie aktorka gościła w programie „Woman's Hour”. Po nagraniu Thomas, inżynier dźwięku, nawiązał z nią kontakt przez media społecznościowe. „On napisał do mnie. To było bardzo nowoczesne”, wspominała Cattrall w wywiadzie dla „Glamour” w 2018 roku. Niedługo później odwiedził ją w Vancouver, gdzie mieszkała. Jak wspominała w rozmowie z „People”, był to odważny krok:
To było bardzo odważne z jego strony, bo tak naprawdę nie znaliśmy się poza kilkoma wspólnymi posiłkami. Ale przyszedł i świetnie się dogadywaliśmy. I od tamtej pory jesteśmy razem!.
Przez lata para konsekwentnie chroniła swoją prywatność, unikając medialnego szumu. Ich relacja przeszła próbę podczas pandemii, kiedy – jak przyznała aktorka – „prawdziwy test” umocnił ich więź. Dziś Cattrall podkreśla, że przy Russellu czuje się swobodnie, a ich relacja opiera się na wsparciu, szacunku, poczuciu humoru i radości z bycia razem.
Mamy taką frajdę. On miał niesamowicie interesujące życie i naprawdę przeżywa je na swoich warunkach. Jest trochę buntownikiem, co uwielbiam.
W wywiadzie z magazynem „People” z 2020 roku dodała:
Jest petardą i ma niesamowite poczucie humoru. I jest przystojny!