Wieści ws. małżeństwa Wiśniewskiego. Sam oficjalnie poinformował

Posłuchaj artykułu Dźwięk wygenerowany automatycznie

Michał Wiśniewski szczerze o piątym małżeństwie, fot. Kurnikowski/AKPA
Michał Wiśniewski od 2020 roku jest mężem Poli, z którą doczekał się dwóch synów. Teraz, w nowym wywiadzie, zdobył się na osobiste wyznanie dotyczące swojego piątego małżeństwa. „Czy ten związek to wytrzyma?” – zastanawia się otwarcie czerwonowłosy gwiazdor.

Michał Wiśniewski jest mężem Poli

Życie prywatne Michała Wiśniewskiego od lat wzbudza wielkie emocje. Lider grupy Ich Troje pięciokrotnie się żenił i doczekał się sześciorga dzieci. Od 2020 roku jest mężem Poli, z którą ma synów Falco Amadeusa i Noëla Cloé. Nim się związali, Wiśniewska miała już czwórkę własnych pociech. To sprawia, że ich patchworkowa rodzina liczy w sumie dziesięcioro dzieci.

Wiśniewski otworzył się ostatnio w temacie swojego piątego małżeństwa w podcaście „W związku”. W rozmowie z Pauliną i Maciejem Orłosiami przyznał: „Ogólnie ja bardzo Polę kocham. Natomiast ciężko jest być z osobą powszechnie znaną. To jest trudność. Nie ze względu na tę przeszłość, bo zanim wchodzisz w ten związek, to ta osoba tę przeszłość zna. Najczęściej z wieloma sekretami. Wiadomo, nie ze wszystkimi, bo zawsze coś zostawimy dla siebie. Ale bardzo dużo wie o tobie, bo próbujesz te tajemnice wyeliminować na początku, żeby nie było głupich niespodzianek w trakcie”.

To nie zmienia sytuacji, że później przychodzi rzeczywistość – podkreślił.

Wiśniewski o przyszłości piątego małżeństwa

W tym samym wywiadzie Wiśniewski podzielił się przemyśleniami na temat swojej obecności w życiu rodziny. „Ja czasami nawet jestem codziennie w domu. Tylko jestem, ale mnie nie ma” – powiedział, tłumacząc:

„To jest to, jak jestestwo postrzega kobieta, a jak postrzega mężczyzna. Jak realizację celów postrzega głowa rodziny, a jak szyja. (…) Ja, wyznaczając cel, dla bezpieczeństwa swojej rodziny, po wielu upadkach odbudowując dom, bo to ja odpowiadam za tę rodzinę… (…) Oni muszą zjeść, mieć dach nad głową, ciepło i edukację. Realizują swój cel, muszę doprowadzić ten punkt do końca”. Na koniec artysta przyznał szczerze:

Czy ten związek to wytrzyma? Oby. Ale to nie jest oczywista oczywistość.

Zobacz także