Oficjalny komunikat ws. „Familiady”. Taka wiadomość na koniec roku

Posłuchaj artykułu Dźwięk wygenerowany automatycznie

Ważna informacja dla widzów „Familiady”, fot. Kurnikowski/AKPA
Tuż przed końcem roku produkcja „Familiady” przekazała niespodziewane wieści. „Ważna informacja” – zaczęto oficjalne ogłoszenie, które jest sporym zaskoczeniem, bo dotąd było inaczej. To wydarzy się 31 grudnia.

Wiadomo, co z dalszą emisją „Familiady”

Na początku tygodnia do mediów dotarły wieści, co z dalszą emisją teleturnieju „Familiada”. Przypomnijmy, że po tym, jak przed rokiem format zmienił producenta – z realizującego go od początku Astro na FremantleMedia Polska – ubiegłej zimy nastąpiła nadzwyczajna przerwa w emisji. Premierowych odcinków nie pokazywano od 4 stycznia do 1 marca.

W poniedziałek „Presserwis” poinformował, że na początku 2026 roku premierowych odcinków prowadzonego przez Karola Strasburgera programu nie zabraknie, co udało się potwierdzić w TVP. Teraz, na chwilę przed końcem roku, produkcja oficjalnie przekazała kolejne wieści. I one ucieszą widzów.

Zwrot ws. „Familiady” przed końcem roku

W mediach społecznościowych „Familiady” opublikowano specjalny komunikat, który wywołał wśród fanów formatu niemałe poruszenie. Wielu z nich mogło myśleć, że w tym roku nie zobaczy już żadnego nowego odcinka teleturnieju, który zazwyczaj gości na antenie w soboty i niedziele, a także w święta. Tymczasem okazuje się, że w sylwestra Dwójka pokaże ostatnie w tym roku premierowe wydanie swojego flagowego programu.

Ważna informacja – zaczęto oficjalne ogłoszenie, potwierdzając:

„W sylwestrową środę o 14.00 na antenie wyemitowana zostanie premierowa „Familiada”. Tego odcinka nie warto przegapić – zadzieje się naprawdę dużo”. Produkcja uchyliła też rąbka tajemnicy, czego można spodziewać się po odcinku zaplanowanym na 31 grudnia: „Za pulpitem w swoim drugim występie staną Lindy Hopperzy, natomiast po przeciwnej, stronie studia zobaczymy drużynę Archiwum C, która 9 lat temu wystąpiła w naszym Turnieju Mistrzów pod nazwą Dystrykt C – nasi najwierniejsi fani z pewnością doskonale panów pamiętają”.

Zobacz także