W świecie popu niepodzielnie królował
Timbaland - jako producent odpowiedzialny między innymi za pasmo sukcesów
Nelly Furtado oraz jako artysta solowy. Wszystkie single z jego albumu "Timbaland Presents Shock Value" stały się megahitami. Gwiazdki amerykańskiego show biznesu wciąż walczyły z przeciwnościami losu -
Britney toczyła sądowe batalie o dzieci natomiast
Paris Hilton trafiła na krótko za kratki. Z dobrych wiadomości - zakończył się trzyletni konflikt
Eltona Johna i
Madonny, a
Christina Aguilera i
Jennifer Lopez już w 2008 roku będą mamami.
W roku 2007 liderzy zespołów rockowych postawili na płyty solowe i tak ukazały się krążki
Chrisa Cornella,
Serja Tankiana, Eddie'ego Veddera i
Thoma Yorke'a. Co ciekawe albumy wszystkich z wyjątkiem
Cornella do złudzenia przypominały dokonania ich macierzystych zespołów. W tym roku grupa
Radiohead, jako jedna z pierwszych, wydała swój album w Internecie umożliwiając fanom ściąganie płyty bez obowiązkowej zapłaty, pozostawiając tę kwestię uczciwości potencjalnych nabywców.
Na polskiej scenie dominowali debiutanci: zespół
Feel i
Łukasz Zagrobelny. W wielkim stylu powróciła grupa
IRA z płytą "Londyn 08:15". Nasz kraj odwiedzili także giganci światowego rocka -
Rolling Stones i
Red Hot Chili Peppers. Trzeba przyznać, że ekipa
Jaggera na scenie była bezkonkurencyjna.
Niestety po długiej i ciężkiej chorobie, w wieku 64 lat, zmarł "ojciec polskiego bluesa", twórca grup Blackout i
Breakout -
Tadeusz Nalepa. Odeszli także Jacek Lech (były wokalista grupy Czerwono-Czarni), Mirosław Breguła (Universe) oraz Andrzej Siewierski (Azyl P). Zmarł także pionier rock & rolla
Ike Turner, były mąż
Tiny Turner, jeden z najbardziej niedocenionych artystów na świecie.