Sandacz duszony z chrzanem
18 grudnia 2019, 10:44
Fot. Shutterstock
Sandacz to jedna z najszlachetniejszych polskich ryb. Obok szczupaka i lina była stałą pozycją w wigilijnym menu. Warto wrócić do tradycji jedzenia polskich ryb słodkowodnych przy wigilijnym stole. Nie musimy rezygnować z przysłowiowego karpia, ale można spróbować także innych rybnych specjałów. Polecamy prosty przepis na sandacza duszonego z chrzanem, zapiekanego ze śmietanką.
Składniki
-
1 kg filetów z sandacza
-
1/2 szklanki tartego chrzanu
-
6 łyżek masła
-
3/4 szklanki śmietanki
-
1 łyżeczka soli
-
½ łyżeczki pieprzu
-
1 cytryna, sok
-
5 łyżek mąki
Przygotowania
-
Filety z sandacza myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Dzielimy na porcje, delikatnie solimy, doprawiamy pieprzem i skrapiamy sokiem z cytryny. Zostawiamy w lodówce na 15 minut.
-
Następnie przygotowane ryby obtaczamy w mące.
-
Na patelni rozgrzewamy połowę masła. Smażymy filety z sandacza z obu strona na mocno rozgrzanym tłuszczu.
-
Obsmażoną rybę układamy w naczyniu do zapiekania, przekładając je chrzanem oraz plasterkami masła. Wszystko zalewamy śmietanką. Śmietankę można odrobinę dosolić.
-
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 – 200 stopni C.
-
Naczynie przykrywamy pokrywą lub folią aluminiową i wstawiamy do gorącego pieca. Zapiekamy przez 20 do 25 minut pod przykryciem, następnie zdejmujemy pokrywę i pieczemy je jeszcze ok. 5 minut. Filety z sandacza będą gotowe po 25 – 30 minutach.
-
Rybę podajemy z chałką, pszenną bułką, kotlecikami z ziemniaków i orzechów lub kartoflami gotowanymi w mundurkach.
-
Przed drugą wojną światową w Polsce w czasie wigilijnej wieczerzy jadało się cały wachlarz dań z ryb - od sandaczy i szczupaków, po okonie, pstrągi i sumy. Dopiero w latach 50. XX wieku karp zaczął panoszyć się na wigilijnych stołach i w końcu wyparł szlachetne ryby spod choinki.
-
Dlatego, jeżeli szukamy odmiany i ucieczki od smażonego karpia, warto przewertować książki kucharskie lub internetowe serwisy kulinarne i wybrać przepis na danie z sandaczem, szczupakiem lub na przykład leszczem (choć ma naprawdę dużo ości). Te ryby są pyszne i czekają na ponowne odkrycie.