Agnieszka Kaczorowska-Pela pokazała pokój córki. Basen z kulkami i huśtawka robią wrażenie

Agnieszka Kaczorowska-Pela od ponad pół roku jest szczęśliwą mamą małej Emilki. Kobieta bardzo chętnie dzieli się z fanami urokami macierzyństwa. Oprócz Instagrama tancerka prowadzi także specjalny kanał w serwisie YouTube - "Jestem mamą", w którym porusza najważniejsze tematy z życia swojego malucha. Ostatnio pojawił się tam filmik, w którym Kaczorowska pokazała pokoik swojej córeczki. Trzeba przyznać, że robi wrażenie!

„Jestem mamÄ…”

Agnieszka Kaczorowska-Pela nie ukrywaÅ‚a radoÅ›ci w zwiÄ…zku ze swojÄ… ciążą. Jeszcze przed narodzinami maÅ‚ej Emilki w serwisie YouTube pojawiÅ‚ siÄ™ specjalny kanaÅ‚ „BÄ™dÄ™ mamÄ…”, gdzie tancerka omawiaÅ‚a takie tematy jak: odżywanie, aktywność fizyczna czy zabieg kosmetyczne w ciąży. Gdy jej córka pojawiÅ‚a siÄ™ już na Å›wiecie, Instagram kobiety przepeÅ‚niÅ‚ siÄ™ fotografiami maÅ‚ej pociechy, a jej filmiki na YouTubie zmieniÅ‚y nazwÄ™ na „Jestem mamÄ…”, gdzie teraz tancerka pokazuje uroki macierzyÅ„stwa. Na najnowszym wideo Kaczorowska zdradziÅ‚a, jak urzÄ…dziÅ‚a pokoik dla Emilki. Jest huÅ›tawka, dużo zabawek i basen z kulkami!

„Niczym z bajki”

Cztery ściany Emilki urządzone są w stylu skandynawskim. W pokoju dominują ciepłe kolory i drewno, a ściany przepełnione są naklejkami przedstawiającymi zwierzątka. Największe wrażenie robi kącik, w którym dziewczynka ma specjalną huśtawkę ze swoim imieniem oraz basen z kulkami! Pod filmikiem z wirtualnym spacerem po pokoju, pojawiło się wiele komentarzy. Internauci są zachwyceni tym, jak szczęśliwa mama urządziła pokój swojej córeczce.

Super! Gustownie i funkcjonalnie w jednym

Przepiękny, przemyślany pokoik

Pokój niczym z bajki

Agnieszka Kaczorowska tłumaczy, dlaczego nie pokazuje twarzy swojej córeczki. "Pojawiły się groźby w stosunku do mojego dziecka"
Agnieszka Kaczorowska w lipcu tego roku została mamą. Od momentu pojawienia się na świecie Emilki, szczęśliwi rodzice oszaleli na jej punkcie. Niedawno jednak aktorka poinformowała fanów, że na jej portalach społecznościowych pojawiły się groźby, których adresatem była właśnie jej kilkumiesięczna córeczka. To właśnie jedna z przyczyn, dla której świeżo upieczona mama zdecydowała się nie pokazywać w mediach twarzy swojej pociechy.

 

Zobacz także