Franek niedawno skończył roczek, a już musi toczyć nierówną walkę z przerażającą chorobą. Trzy słowa zmieniły nasze życie w walkę o każdy dzień. To najważniejsza i najtrudniejsza walka - batalia o śmierć i życie. Mamy tylko kilkanaście miesięcy na uzbieranie ogromnej, niewyobrażalnej kwoty - piszą na stronie zbiórki rodzice małego Frania.
Franio przyszedł na świat i nic nie wskazywało, na to że już niedługo jego życie zamieni się w dramatyczną walkę z czasem i chorobą. Gdy chłopczyk miał trzy miesiące, jego mięśnie zaczęły słabnąć. Wstępne badania i wizyty lekarskie nie wskazywały na nic niepokojącego I Frania skierowano na rehabilitację.
Dopiero po kilku tygodniach oczekiwania na wyniki dowiedziaÅ‚am siÄ™, że każdy dzieÅ„ mojego synka zbliża go do Å›mierci… Rdzeniowy zanik mięśni typu 1 odbiera mi dziecko kawaÅ‚ek po kawaÅ‚ku. Odbiera mu możliwość ruchu, zabija odporność, wyÅ‚Ä…cza funkcje życiowe. A mi matce każe patrzeć na spustoszenie, okropny ból i cierpienie. Choroba zostaÅ‚a wykryta miÄ™dzy 8 a 9 miesiÄ…cem, bardzo późno – piszÄ™ matka chÅ‚opca.
Życie małego chłopczyka uratować może terapia genowa, która wyceniona została na ponad 9 milionów złotych. Zbiórka, która została utworzona jeszcze w grudniu, pozwoliła na zebranie już ponad 90% całej kwoty. Tak niewiele brakuje, by szansa Frania na normalne życie stała się realna.
Nie tak wyobrażaÅ‚am sobie macierzyÅ„stwo. WiedziaÅ‚am, że czekajÄ… nas wyzwania, ale nie przypuszczaÅ‚am, że stanÄ™ przed najważniejszym zadaniem swojego dotychczasowego życia. Obserwowanie jego cierpienia Å‚amie mi serce. W nocy bojÄ™ siÄ™ spać, w dzieÅ„ caÅ‚y czas obserwujÄ™, co siÄ™ dzieje. A później korzystam z każdej chwili, bo nie wiem, ile uÅ›miechów Frania bÄ™dzie dane mi zobaczyć…
Licytacje dla Frania możesz śledzić także na specjalnej grupie na Fb: KLIK