Policja ostrzega! Odnotowano kolejne kradzieże "na śpiocha". O co chodzi?

Przestępcy potrafią wykorzystać każdą okazję do wzbogacenia się cudzym kosztem. Wykorzystują nasze słabości, chwile nieuwagi, rozkojarzenia czy uśpionej czujności. Policja co jakiś czas ostrzega przed nowymi "metodami" złodziei, którzy nie przebierają w środkach i z powodzeniem udoskonalają swoje sposoby działania. Ostatnio coraz częściej stosują metodę "na śpiocha". Na czym polega?

Kradzież metodą "na śpiocha". O co chodzi? Jak działają złodzieje?

Działają pod osłoną nocy. W czasie naszego snu wchodzą do niezamkniętego domu lub mieszkania i kradną wartościowe przedmioty. To sposób działania, określany metodą „ na śpiocha”. Ostatnio suska Policja odnotowała przypadek usiłowania tego typu kradzieży.

Małopolska policja informuje o kolejnym ataku złodziei. Tym razem nieskutecznym. 23 maja 2021 roku przestępcy próbowali obrabować rodziny z Zawoi metodą "na śpiocha". Sprawcy weszli w nocy do otwartego domu. Przygotowali łupy do wyniesienia, których wartość oszacowano na kilka tysięcy złotych. Na szczęście nie zdołali ich wynieść, spłoszeni przez domowników.

Jak ustrzec się przed włamaniem "na śpiocha"

Policja radzi, co możemy zrobić, aby utrudnić działanie włamywaczowi

  • zawsze zamykaj drzwi i zabezpiecz okna oraz wejścia balkonowe tak, aby nie dało się ich  otworzyć z zewnątrz,
  • nigdy nie powierzaj kluczy osobom obcym, mało znanym, uświadom swoje dzieci, aby również nikomu nie udostępniały kluczy do mieszkania,
  • jeżeli zauważysz podejrzane osoby w twoim otoczeniu poinformuj o tym najbliższą jednostkę Policji pod nr 112,
  • po wejściu do domu zamknij za sobą drzwi i nigdy nie zostawiaj dokumentów i kluczy w przedpokoju,
  • zamontuj system alarmowy, który w znacznym stopniu zniechęci rabusia do działania,
  • jeżeli posiadasz cenne przedmioty np. dzieła sztuki oznakuj je w dyskretnym miejscu, gdyż w przypadku utraty będzie łatwiej je zidentyfikować,
  • jeżeli posiadasz psa, zwracaj uwagę na zachowanie swojego czworonogiego przyjaciela – jego nerwowe zachowanie może sygnalizować, że dzieje się coś niebezpiecznego.

"Przyszedł odebrać telefon, wyjdzie za dwa i pół roku". Niecodzienna sytuacja w Skarżysku-Kamiennej
"Przyszedł odebrać telefon, wyjdzie za dwa i pół roku" - choć to zdanie brzmi absurdalnie, to jest doskonałym skrótem prawdziwej historii, która wydarzyła się w skarżyskiej jednostce policji...

Trójmiejska policja ścigała karetkę pogotowia ratunkowego. Co tam się stało?!
W Trójmieście doszło do niespotykanej sytuacji. Policjanci sopockiej drogówki ścigali na sygnale karetkę pogotowia również jadącą na sygnale. Pościg miał miejsce w niedzielę wieczorem na ulicach Trójmiasta. Co tam się wydarzyło?!

Źródło: malopolska.policja.gov.pl

Zobacz także