Igor Herbut trafił do szpitala!

Wczoraj w Krakowie odbył się juwenaliowy koncert zespołu LemON. Tuż po nim wokalista - Igor Herbut trafił do szpitala. Co się stało?

Igor zaśpiewał w Krakowie dwie piosenki z wiszącym ze stawu barkiem! W trakcie piosenek "Napraw" i "Scarlett" bardzo cierpiał... ale nie mógł zawieść swoich fanów!

Jak czytamy w sieci...

"Kto był na LemON w stodole albo w Palladium i myślał, ze wiecej rozdzierającego, szaleńczego cierpienia niż w Napraw i Scarlett byc juz nie moze, to wyobraźcie sobie, że dziś na Juwenaliach w Krakowie- te dwa numery wykonane zostały z wypadnietym barkiem (ponoć boli jak sam sku***syn). Nie ma, że boli! Show Must Go On!

Sytuacja opanowana!

Orteza na kilka tygodni:)


PS. Zastanawialiśmy się jak nazwać letnią trasę!
Foo Fighters mieli Broken Leg Tour, kiedy Dave Grohl złamał nogę na scenie, to może my bedziemy miec Orteza Tour?
" - skomentował zespół.

"Szczególnie jestem wdzięczny lekarzom pracującym w Centrum Urazowym Medycyny Ratunkowej i Katastrof w Krakowie. Dzięki nim czuję się już lepiej" - napisał Igor

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Wokalista trafił do Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof w Krakowie. Tam lekarze udzielili mu fachowej pomocy.


Trzymamy kciuki za Igora i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Zobacz także