Aligator zaatakował swoją trenerkę na imprezie urodzinowej. Kobieta omal nie straciła ręki na oczach dzieci [WIDEO]

Impreza urodzinowa dla dzieci zmieniła się w prawdziwy koszmar podczas pokazu z aligatorem. Drapieżnik rzucił się na swoją trenerkę i omal nie odgryzł jej ręki. Ze śmiertelnej pułapki w wodzie uratowali ją dopiero świadkowie. Pracownica mini-zoo trafiła do szpitala. W sieci pojawiło się zaskakujące nagranie tej sytuacji.

Aligator zaatakował trenerkę na urodzinach dla dzieci

Do koszmaru na imprezie urodzinowej dla dzieci doszÅ‚o w mini-zoo „Scales and Tails” w stanie Utah w USA. Pracownica ogrodu zoologicznego chciaÅ‚a zaprezentować uczestnikom zabawy głównÄ… atrakcjÄ™: pokaz wyczynów z aligatorem. Niestety, zwierzÄ™ nie miaÅ‚o prawdopodobnie nastroju do wystÄ™pów przed publicznoÅ›ciÄ…. Gdy trenerka otworzyÅ‚a drzwi zagrody, drapieżnik natychmiast zaczÄ…Å‚ szturmować do wyjÅ›cia. Animatorka próbowaÅ‚a przytrzymać zwierzÄ™ rÄ™kÄ…. Wtedy gad rozwÅ›cieczyÅ‚ siÄ™, klapnÄ…Å‚ pyskiem i chwyciÅ‚ zÄ™bami rÄ™kÄ™ kobiety. Po chwili pracownica zoo znalazÅ‚a siÄ™ w Å›miertelnym niebezpieczeÅ„stwie, bo popeÅ‚niÅ‚a ogromny bÅ‚Ä…d, wchodzÄ…c za aligatorem do wody. Wszystko rozegraÅ‚o siÄ™ na oczach przerażonych dzieci.

Drapieżnik po wciągnięciu trenerki do wody zaczął się z nią obracać, próbując ją utopić. Natychmiastowo na ratunek rzuciło się dwóch świadków incydentu, Donnie Wiseman i Todd Cristopher. Wszystko nagrywała żona jednego z nich. Doświadczona trenerka, pomimo bycia w śmiertelnej pułapce, zachowała zimną krew. Poinstruowała ratujących ją mężczyzn, co mają zrobić, aby obezwładnić agresywne zwierzę. Gdy Donnie przytrzymywał aligatora, Todd bezpiecznie wyciągnął kobietę z wody i zaprowadził ją w bezpieczne miejsce. Tam pierwszej pomocy udzieliła rannej trenerce żona Todda z wykształceniem pielęgniarskim, Amy. Na koniec animatorka pomogła wyjść jednemu z bohaterów z basenu, w którym wciąż był drapieżnik. Choć całe zdarzenie wyglądało groźnie, to nikt nie odniósł dużych obrażeń.

Trenerka trafiła do szpitala

Trenerka z niewielkimi obrażeniami ciaÅ‚a trafiÅ‚a do szpitala, gdzie obecnie wraca do zdrowia. Ogród zoologiczny „Scales and Tails” przekazaÅ‚ w mediach spoÅ‚ecznoÅ›ciowych, że ich pracowniczka czuje siÄ™ dobrze i nic nie zagraża jej życiu.

Mini-zoo w swoim wpisie podziękowało także za heroizm świadków, którzy z własnej woli uratowali trenerkę ze śmiertelnej pułapki. Władze ogrodu poinformowały również, że takie sytuacje są wpisane w ryzyko zawodowe animatorów pracujących z drapieżnikami.

DziÄ™kujemy Wam za bohaterstwo. Praca z niektórymi zwierzÄ™tami wiąże siÄ™ z ciÄ…gÅ‚ym ryzykiem, które akceptujemy jako pracownicy. W sobotÄ™ doszÅ‚o do incydentu, który nigdy nie powinien siÄ™ wydarzyć. Gdy sprawy przybraÅ‚y zÅ‚y obrót, zareagowaÅ‚a dwójka dżentelmenów, która mogÅ‚a, jak wiÄ™kszość osób, nie zareagować wcale. Ich pomoc poÅ‚Ä…czona z instrukcjami trenerki pomogÅ‚a uratować życie i rÄ™kÄ™ naszej pracowniczki – przekazano w oÅ›wiadczeniu.

Brawurowa ucieczka z paszczy aligatora. Rowerzyście cudem udało się przeżyć
Aligator zaatakował mężczyznę na Florydzie. Do przerażającej sytuacji doszło podczas przejażdżki rowerowej w Parku Halpatiokee. Rowerzysta trafił do szpitala.

Zobacz także