Polski marynarz porwany przez piratów. Trwają rozmowy, które mają rozwiązać sytuację

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych - Łukasz Jasina - donosi, że wśród porwanych osób w Zatoce Gwinejskiej jest polski marynarz. Jednocześnie są już prowadzone rozmowy, które mają pomóc w rozwiązaniu tej sytuacji.

Co wiadomo o porwaniu?

Jak dowiedział się reporter RMF FMwśród sześciu porwanych ludzi przez piratów, znajduje się Polak. Uprowadzona w poniedziałek jednostka, to załoga kontenerowca pod banderą Liberii.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych prowadzi wszelkie rozmowy konieczne do rozwiązania sytuacji
– Łukasz Jasina.

Przebieg akcji

Resort jest w kontakcie z Duńczykami, którzy jako pierwsi zareagowali na uprowadzenie jednostki. Wiadomo, że do zdarzenia doszło w okolicy wyspy Bioko, przynależącej do Gwinei Równikowej. Załoga duńskiego statku miała właśnie za zadanie odstraszać piratów i uskuteczniać walkę z nimi. Dlatego marynarze wysłali za łodzią, w której znajdowali się uprowadzeni wraz z piratami, śmigłowiec. Jednakże maszyna musiała zawrócić, w momencie, gdy dotarła do nigeryjskich wód terytorialnych. Niestety wciąż nie wiadomo, w jakim stanie jest Polak i współtowarzyszący mu zakładnicy. Strona polska powołała specjalny zespół kryzysowy, który monitoruje sytuację wraz z duńskim rządem.  

Statystyki dotyczące porwań

W 2020 roku odnotowano 135 porwań marynarzy, w tym aż 130 uprowadzeń dokonano w Zatoce Gwinejskiej. Szacuje się, że jest to niechlubny rekord w tym rejonie. W kontekście aktualnego porwania trwają także rozmowy dyplomatyczne z rządem Nigerii oraz innych państw zatoki: Liberii, Wybrzeża Kości Słoniowej, Ghany, Togo, Beninu, Kamerunu, Gwinei Równikowej i Gabonu.

Źródło: RMF 24, PAP, Reuters 

Czytaj też:

Polski marynarz porwany przez piratów w Zatoce Gwinejskiej
​Polski marynarz jest wśród sześciu osób porwanych przez piratów w Zatoce Gwinejskiej - dowiedział się reporter RMF FM. To załoga kontenerowca pod banderą Liberii. Jednostka została zaatakowana w poniedziałek.

Zobacz także