Pasażer zatrzymanego pojazdu „poprosiÅ‚” o mandat
Jak czytamy na stronie gdaÅ„skiej policji, w piÄ…tek (7.04.2023) przed godzinÄ… 12:00 na ul. Okopowej policjantki ruchu drogowego zatrzymaÅ‚y do kontroli kierujÄ…cego daihatsu, ponieważ samochód nie miaÅ‚ wÅ‚Ä…czonych Å›wiateÅ‚. Funkcjonariuszka wylegitymowaÅ‚a kierowcÄ™ i poinformowaÅ‚a, że popeÅ‚niÅ‚ wykroczenie. Wtedy pasażer pojazdu, patrzÄ…c na policjantkÄ™, uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ i zapytaÅ‚: „Może pani mi wystawi mandat?”. Prawdopodobnie miaÅ‚a być to forma podrywu i zwrócenia na siebie uwagi.
Mężczyzna trafił prosto do policyjnego aresztu
51-latek aż za bardzo zwróciÅ‚ na siebie uwagÄ™ Å›ledczej. Zgodnie z „życzeniem” funkcjonariuszka wylegitymowaÅ‚a pasażera. Podczas sprawdzania jego danych okazaÅ‚o siÄ™, że mężczyzna poszukiwany jest przez sÄ…d. Wymiar sprawiedliwoÅ›ci wydaÅ‚ za nim nakaz doprowadzenia do zakÅ‚adu karnego. Za kratkami ma spÄ™dzić rok. To kara, jakÄ… wymierzyÅ‚ mu sÄ…d za kradzież z wÅ‚amaniem, jakiej siÄ™ dopuÅ›ciÅ‚.
Mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania został zatrzymany. Noc, zamiast na randce, spędził w policyjnym areszcie. Policjanci informują na swojej stronie internetowej, że zgodnie z dyspozycją sądu następnego dnia trafił do więzienia. Zza krat wyjdzie dopiero za dwanaście miesięcy.