Bartek Wrona nagle musiał odwołać koncert z powodu choroby. Artysta zabrał głos w sprawie stanu zdrowia

Kilka dni temu w mediach pojawiły się niepokojące informacje w sprawie stanu zdrowia piosenkarza Bartka Wrony. Muzyk musiał odwołać jeden z koncertów i udać się do szpitala. Jak teraz się czuje? Wrona zabrał głos na Instagramie, zwracając się bezpośrednio do fanów.

Bartek Wrona i problemy zdrowotne

Bartek Wrona sławę i rozpoznawalność zyskał dzięki występom z zespołem Just 5. Ich piosenka pt.: „Kolorowe sny” szybko stała się przebojem i do dziś jest chętnie przypominana. Po zakończeniu przygody z formacją muzyk postawił na karierę solową, wydając takie utwory, jak m.in.: „Maria”, „Jedna na milion” i wiele innych.

Co Bartek Wrona robi dziś? Obecnie wokalista niezmiennie dzieli się swoim talentem z fanami, chętnie koncertując. Kilka dni temu nagle musiał zmienić jednak swoje plany z powodu problemów zdrowotnych. Okazało się, że niezbędna była wizyta w szpitalu.

Z wielkim bólem serca zawiadamiamy, że zaplanowany (…) koncert Bartka Wrony zostaje odwołany. Artysta przebywa obecnie w szpitalu – podano 9 marca na oficjalnym profilu klubu HAH Katowice, gdzie miał wystąpić gwiazdor. Zastąpiła go formacja Letni Chamski Podryw.

Niepokojące wieści o Bartku Wronie. Sytuacja jest poważna. "Przebywa w szpitalu"
W miniony weekend Bartek Wrona nie zagrał planowanego wcześniej koncertu. Klub, w którym miał wystąpić, przekazał przykre wieści. "Artysta przebywa w szpitalu" - napisano.

Bartek Wrona na Instagramie

Niedługo później głos zabrał sam artysta, zwracając się do internautów śledzących jego poczynania na Instagramie:

Witajcie, kochani. Niestety nie udało mi się ukryć faktu, że wylądowałem w szpitalu. Informuję, że mój stan zdrowia jest stabilny. Bardzo dziękuję wszystkim mediom i fanom za okazane mi wsparcie (…).

Na szczęście Bartosz Wrona wrócił już do domu, o czym poinformował w mediach społecznościowych.

Już w domu, uff. Naprawili mnie i wypuścili. Bardzo się cieszę i bardzo dziękuję za to, co mam, bo człowiek nie docenia tego, co ma. Dbajcie o siebie (…).

My niezmiennie życzymy mu dużo zdrowia!

Zobacz także