Mery Spolsky zgłosiła się na Eurowizję 2026
Mery Spolsky, właściwie Maria Żak, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystek alternatywnych. Dlatego gdy już na początku tego roku wyraziła zainteresowanie tematem Eurowizji, wywołało to spore poruszenie. Reakcje fanów były niezwykle entuzjastyczne.
Gdy Telewizja Polska rozpoczęła poszukiwania reprezentanta na przyszłoroczną, 70. już edycję konkursu, 32-letnia piosenkarka potwierdziła: „Polska ogłosiła udziauuuu w Eurowizji. Ogłaszam, że się zgłaszam”. Choć gwiazda nie ujawniła przy tym, z jakim utworem startuje, spekulowano, że może chodzić o tytułową piosenkę z jej najnowszej płyty „Kocham Polskę”.
Niespodziewana decyzja przed końcem preselekcji
18 grudnia w Warszawie w ramach polskich preselekcji do Eurowizji odbył się casting, który miał na celu wyłonić finalistów tych eliminacji. Oficjalna prezentacja stawki finałowego koncertu „Wielki Finał Polskich Kwalifikacji” ma odbyć się dopiero 14 stycznia, tymczasem znienacka spłynęły wieści w sprawie Mery Spolsky, która w czwartek koncertowała w Zielonej Górze.
W dniu przesłuchań do preselekcji Mery Spolsky miała ogłosić, że rezygnuje z ubiegania się o reprezentowanie Polski na Eurowizji. Jak pisze Dziennik Eurowizyjny: „Jedna z kandydatek, którą uznawano za pewniaka do finału, zrezygnowała z rywalizacji. Chodzi o Mery Spolsky, która w trakcie koncertu w Zielonej Górze ogłosiła, że nie będzie starać się o reprezentowanie Polski na Eurowizji 2026 w Wiedniu. Nie wiemy, czy Mery Spolsky pojawiła się na castingu, czy była z przesłuchań zwolniona oraz czy komisja planowała faktycznie przyznać jej miejsce w finale”.
Takimi samymi doniesieniami podzielił się Szymon Stellmaszyk, dziennikarz prowadzący na Facebooku poświęconą tematyce eurowizyjnej stronę „Let’s Talk About ESC”. „Ze zgłoszonych do preselekcji (oficjalnie) jedna z najbardziej rozpoznawalnych – Mary Spolsky ogłosiła, że wycofała się z udziału”.