W miniony weekend TOPR miał ręce pełne pracy. Ze względu na złe warunki panujące w Tatrach ratownicy musieli kilkukrotnie interweniować. Wszystkie szlaki są oblodzone, jedynie z wierzchu pokrywa je cienka warstwa świeżego śniegu. Ratownicy apelują do turystów, by używali niezbędnego zimowego sprzętu – obowiązkowe są podkładki antypoślizgowe lub tzw. raczki.
Niesprzyjające warunki nie przeszkodziły jednak grupie turystów, by podjąć wyzwanie wspięcia się na przełęcz pod Kopą Kondracką w Tatrach w… adidasach. Nie mieli ani właściwie przystosowanego obuwia, ani odpowiedniego sprzętu. Na zdjęciach zamieszczonych na Facebooku widać, że wspinaczka w zwykłym obuwiu sportowym sprawiła grupie niemały problem. Turyści ślizgali się po mocno oblodzonym zboczu.
Cała sytuacja miała jednak szczęśliwy finał i nie było konieczności interwencji ratowników TOPR-u. Część internautów, jak i autor fotografii zamieszczonych na Facebooku, spekuluje, że turyści mogli być sportowcami, a wspinaczka w takim, a nie innym obuwiu to dla nich forma treningu. Inni zaś ganią nieodpowiedzialnych śmiałków, nazywając ich „kozicami w adidasach” czy „sebixami”. „Sebixa nic nie zatrzyma” – żartuje jeden z internautów.