Polski bocian ma rachunek telefoniczny na 10 tys. złotych!

Takich sytuacji nie brakuje. Nagle ktoś otrzymuje wezwanie do zapłaty za coś, z czego nigdy nie korzystał lub nie było mowy, by w ogóle doszło do takiej sytuacji. W tym przypadku było podobnie. W miniony czwartek Grupa EkoLogiczna dostała rachunek telefoniczny opiewający na 10 tys. złotych. Sęk w tym, że kartę, która wygenerowała takie koszty, miał przy sobie... polski bocian.



Choć brzmi to niedorzecznie, taka sytuacja miała miejsce. Bocian Kajtek, który znajduje się pod opieką ogólnopolskiej organizacji przyrodniczej Grupa EkoLogiczna, swoim nadajnikiem wygenerował koszty rzędu 10 tys. złotych. Nadajnik miał służyć do poznania zachowań ptaka.

Kajtek został zaopatrzony w nadajnik w kwietniu zeszłego roku. Jak podaje Grupa EkoLogiczna, w ten sposób pracownicy stowarzyszenia mogli poznać żerowiska podopiecznego oraz trasę wędrówki na zimowisko w Afryce. 

1 lutego tego roku bocian po spędzonym czasie w ciepłych krajach zdecydował się na powrót do Polski. Organizacja przyrodnicza ustaliła, że po dziesięciu dniach ptak dotarł do doliny Nilu Błękitnego w Sudanie. 

"Tam z nieznanych dla nas przyczyn Kajtek przebywał aż do 26 kwietnia tego roku, przemieszczając się w różnych kierunkach do 25 km w ciągu dnia" – można przeczytać na fanpage'u Grupy EkoLogicznej. Dodali też, że 26 kwietnia po raz ostatni odebrali sygnał.

Po półtora miesiąca stowarzyszenie czekało niemałe zaskoczenie, gdy przyszedł rachunek telefoniczny z karty umieszczonej w nadajniku Kajtka wynoszący 10 tys. złotych. Jak sami stwierdzili, "ni mniej, ni więcej ktoś wyjął kartę z nadajnika, włożył ją do telefonu i wydzwonił około 20 godzin". 

Niestety nie wiadomo, co się stało z samym bocianem. Ekolodzy jednak nie łudzą się, że ptak, którego nadajnik trafił do rąk człowieka, przeżył starcie. Choć z pewnością pewien płomyk nadziei mógł jeszcze pozostać.

Grupa EkoLogiczna to ogólnopolska organizacja przyrodnicza, której celem jest ochrona dziko żyjących zwierząt i ich siedlisk. Stowarzyszenie, jak samo opisuje swoją pracę, skupia się głównie na szerzeniu w społeczeństwie wiedzy o przyrodzie. W ramach lepszego poznania zwierząt pracownicy dokumentują stan i zagrożenie krajowych gatunków roślin oraz zwierząt. 


Zobacz także

Czym charakteryzują się smartfony z serii Redmi Note 13?
Co to jest parownica do ubrań i do czego służy?
Bitcoin rośnie w siłę
Telewizor marki Philips. Na ile cali warto postawić?

Najnowsze wpisy

Czym charakteryzują się smartfony z serii Redmi Note 13?
Co to jest parownica do ubrań i do czego służy?
Bitcoin rośnie w siłę
Telewizor marki Philips. Na ile cali warto postawić?
Inspiracje prezentowe na dzień babci
Relaksujące SPA nad jeziorem - gdzie się wybrać, by odprężyć ciało i umysł?
Inteligentne domy: nowe technologie w ocenie nieruchomości od dewelopera

Reklama