Wakacje trwają w najlepsze, a kolejni urlopowicze wybierają się nad polskie morze. Okazuje się, że nie wszyscy, którzy wybrali swoje tegoroczne miejsca wypoczynku, będą mogli skorzystać ze znajdujących się w okolicy plaż. Na niektórych częściach wybrzeża zakwitły bowiem sinice, które są niebezpieczne dla zdrowia ludzi.
Sanepid ostrzega
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Pucku opublikowała na swojej stronie komunikat, w którym ostrzega wczasowiczów przed kąpielą w wodach "mętnych, które mają zmienioną barwę oraz ewentualnie zapach". Jak wyjaśnia sanepid, taki stan wody może świadczyć o zakwicie sinic. "Toksyny wytwarzane przez sinice są niebezpieczne dla zdrowia ludzi i mogą powodować wystąpienie podrażnień skóry lub dolegliwości ze strony układu oddechowego i pokarmowego" – można przeczytać w komunikacie.
Zakwit wody następuje w wyniku masowego namnażania się glonów, co wypływa na zmianę zabarwienia wody. Niektóre z sinic tworzących zakwity w wodach słodkich, słonawych i morskich, mogą produkować toksyny. Dlatego też lepiej unikać kontaktu z taką wodą. Nie można też nią poić zwierząt ani podlewać warzyw.
Zamknięte plaże
Masowe namnażanie się glonów w niektórych miejscach polskiego wybrzeża doprowadziło do zamknięcia części kąpielisk nad Bałtykiem. Wśród plaż, na których nie można wypoczywać, znalazły się: trzy w Jastrzębiej Górze – przy wejściach numer 22, 23 i 25, kąpielisko Kuźnica "Kościół" na Mierzei Helskiej, cztery kąpieliska w Jastarni: "Ogrodowa", "Nadmorska - Plażowa", "Zdrojowa" i "Leśna", kąpielisko Jurata "Międzymorze" przy hotelu Bryza oraz kąpielisko nr 1 - "Duża Plaża" i numer 3 "Mała Plaża" na Helu. Oprócz tego, w Pucku obowiązuje zakaz kąpieli na plaży po wschodniej stronie części falochronu portu jachtowego na Zatoce Puckiej.