Tatrzańskie niedźwiedzie budzą się ze snu zimowego...
Ostatnio informowaliśmy o tym, że niedźwiedzie zamieszkujące tereny Nadleśnictwa Cisna już nie śpią. Bieszczadzkie drapieżniki już na początku marca poczuły wiosnę i postanowiły rozpocząć poszukiwania pożywienia po długim śnie.
Jak się okazuje, dołączają do nich również dzicy mieszkańcy Tatr. Dowodami na przebudzenie tatrzańskich niedźwiedzi mogą być opublikowane w tym tygodniu zdjęcia Dominikanów mieszkających w Sanktuarium Maryjnym na Wiktorówkach. Bracia na swoim profilu w mediach społecznościowych zaprosili na modlitwę i herbatkę nie tylko "misie" - w poście dołączając fotografie, na których widać, że niedźwiedzie już spacerowały po tamtych okolicach. Mamy nadzieję, że ich aktywność powodowana jest nadchodzącą wiosną, a nie wypłoszeniem z gawry.
Niedźwiedź: Największy drapieżnik w Polsce
Wszystkim miłośnikom gór, którzy w okresie wiosennym wybierają się na szlaki przypominamy, że przebudzony niedźwiedź jest głodny i może być niebezpieczny dla ludzi; zwłaszcza w razie niespodziewanego spotkania. Wprawdzie drapieżniki wyczuwając obecność człowieka zazwyczaj unikają korzystania z wytyczonych tras, jednak pracownicy parków narodowych apelują, by osoby wędrujące po górach nie schodziły z wytyczonych ścieżek.
Niedźwiedź brunatny jest największym drapieżnikiem żyjącym w polskich lasach, a maksymalny ciężar osobników przekracza 350 kg. Pomimo krępej, niezgrabnej budowy ciała potrafi szybko biegać, skakać, pływać i wspinać się na drzewa i skały. Na krótkich dystansach może osiągać prędkość do ponad 50 km/h. W Tatrach pokonuje trasy dostępne tylko dla taterników. W Polsce jest pod całkowitą ochroną. Niedźwiedzie są wszystkożerne i należą do najbardziej niebezpiecznych drapieżników w Europie.