Sopocki WOPR apeluje do plażowiczów. Chodzi o dmuchane zabawki

Ratownicy Wodnego Pogotowia Ratunkowego w Sopocie wystosowali ważny apel do plażowiczów. Jak czytamy na ich profilu na Facebooku, chodzi o zabawki takie jak materace, dmuchane pływające flamingi itp. Ratownicy apelują do ich właścicieli, aby mieli je zawsze na oku. Takie zabawki porwane przez wiatr mogą sprawić sporo kłopotu, a nawet stać się swego rodzaju zagrożeniem dla innych plażowiczów.
Zdjęcie ilustracyjne: Shutterstock

Dmuchane zabawki utrapieniem ratowników WOPR

Wakacje trwają w najlepsze. Chociaż w ostatnich dniach pogoda nad polskim morzem nie do końca sprzyja kąpielom w Bałtyku i plażowaniu, to i tak nie brakuje amatorów takiego sposobu spędzania czasu. Od dłuższego czasu stałym elementem wypoczynku nad wodą stały się wielkie, dmuchane zabawki. Stylizowane na arbuza koła, flamingi czy materace pokochali zarówno młodsi, jak i starsi plażowicze. Warto jednak pamiętać, że ta na pozór niewinna zabawka może sprawić sporo kłopotu ratownikom WOPR, a nawet wpłynąć na bezpieczeństwo innych plażowiczów. Właśnie dlatego Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Sopocie opublikowało na swoim Facebooku ważny apel do plażowiczów. WOPR zwraca w nim uwagę na ważną kwestię, dotyczącą użytkowania dmuchanych zabawek.

Sopocki WOPR apeluje do plażowiczów

Ratownicy wodni zwrócili się zatem  do właścicieli dmuchanych zabawek,  aby ci podczas przebywania na plaży dobrze ich pilnowali. Jak podkreślają przedstawiciele WOPR, pływający flaming, czy materac porwany przez wiatr i przeniesiony daleko w morze, mogą przyczynić się do zorganizowania całej akcji poszukiwawczo ratowniczej.

„Takie "coś" potrafi bardzo szybko przemieścić się po powierzchni wiele kilometrów na sąsiednie kąpieliska oraz może uruchomić akcję poszukiwawczo-ratowniczą. Taka sytuacja zaangażuje kilkudziesięciu Ratowników, wszystkie służby działające na wodzie, kilkanaście jednostek motorowodnych, bardzo często śmigłowiec i może trwać wiele godzin. W tym momencie do prawdziwej akcji nie będzie już kogo wykorzystać."

- czytamy we wpisie sopockiego WOPRu na Facebooku. Ratownicy dodali też, że właśnie taka sytuacja miała miejsce kilka dni temu Zatoce Gdańskiej.

„Na zdjęciu jest dmuchane zwierzątko, które uruchomiło akcje poszukiwawczą na Zatoce Gdańskiej w dniu 27 czerwca. Została odnaleziona około 800 m od brzegu, ma głowę, nóżki oraz rączki, czyli przypomina z daleka człowieka.”

- podkreślają ratownicy we wpisie. Dodają też, że wszelkie sytuacje, w których taka zabawka zostanie porwana przez wiatr, należy im zgłaszać. 

„Tej akcji oraz wiele podobnych można by uniknąć gdybyście pilnowali swoje dmuchane zabawki, a jeśli taką zabawkę zwieje Wam z plaży to poinformujcie o tym Ratowników Wodnych."

 

Najnowsze wpisy

Czym charakteryzują się smartfony z serii Redmi Note 13?
Co to jest parownica do ubrań i do czego służy?
Bitcoin rośnie w siłę
Telewizor marki Philips. Na ile cali warto postawić?
Inspiracje prezentowe na dzień babci
Relaksujące SPA nad jeziorem - gdzie się wybrać, by odprężyć ciało i umysł?
Inteligentne domy: nowe technologie w ocenie nieruchomości od dewelopera

Reklama