Mieszkańcy Gniewa twierdzą, że żadna inna miejscowość na Pomorzu nie ma tylu zespolonych ze sobą zabytkowych kamieniczek co Gniew. Historia niektórych z nich sięga nawet XIV wieku. Mimo, że ulegały licznym przebudowom, modernizacjom i zniszczeniom to zachowały do dziś oryginale elementy takie jak stropy belkowe, klatki schodowe, detale, a nawet… klamki.
Pierwotnie, po czterech stronach rynku ulokowane było po 10 kamienic, o równej szerokości i takiej samej liczbie okien. Budynki były domami podcieniowymi i to właśnie przed nimi toczyło się życie miejskie, w szczególności to kupieckie. Podczas wojen ze Szwedami w XVII wieku większość kamienic została zniszczona i dziś podziwiać możemy je tylko od strony rynku. Po dziś zachował się także średniowieczny układ przestrzenny miasteczka, z szachownicowym układem ulic i kwadratowym rynkiem w samym centrum. Na środku tego placu stoi zbudowany na przełomie XIV oraz XV wiek gotycki ratusz.
Warto przespacerować się po gniewskim Starym Mieście i pośród zabytkowych domów poszukać tego, w którym zamieszkał niegdyś Leon Wyczółkowski. Albo tego, w którym do dziś mieści się założona na początku XX wieku piekarnia, która nigdy nie zmieniła wystroju wnętrza. Wśród zabudowań odnaleźć można jednak przede wszystkim budynek, w którym według niektórych źródeł zamieszkała wizytując Gniew Królowa Marysieńka.