Nie żyje legendarny Rocky. Miał 54 lata

Do mediów trafiły przykre wieści prosto z Włoch. Nie żyje były mistrz świata w wadze średniej i półciężkiej, legendarny Rocky. Niemiecki bokser zginął w wypadku samochodowym, jadąc do swojej partnerki i dwójki dzieci. Miał 54 lata.

Świat bokserski właśnie pogrążył się w żałobie. Nie żyje Graciano Rocchigiani, który posługiwał się pseudonimem Rocky. Pięściarz w ciągu swojej trwającej 20 lat kariery został mistrzem świata w wadze średniej i półciężkiej. Na koncie miał jedną przegraną. W 2000 roku Rocky odniósł bowiem porażkę podczas spotkania z polskim bokserem Dariuszem Michalczewskim. Niemiec zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło 1 października 2018 roku na Sycylii. Miał 54 lata.

Niejasne okoliczności

W dniu śmierci Rocchigiani podróżował samochodem z zamiarem powrotu do domu, gdzie czekała na niego partnerka i dwójka dzieci. W pewnym momencie Rocky najprawdopodobniej wysiadł z auta. To właśnie wtedy miało dojść do tragedii. Bokser został potrącony, gdy szedł blisko jezdni.

Choć wydaje się to nieprawdopodobne, niestety jest prawdą. Wstrząsającą i przykrą informację potwierdziła najbliższa rodzina Rocky’ego. Legenda boksu zginęła w wieku 54 lat, osieracając dwójkę dzieci.

Rocky

Graciano Rocchigiani, bo tak naprawdę nazywał się Rocky, urodził się 29 grudnia 1963 roku w Rheinhausen w Niemczech. Jego kariera zawodowa rozpoczęła się w 1983 roku po zdobyciu w 1982 roku tytułu amatorskiego mistrza Niemiec w wadze lekkopółśredniej. Do jego największych sukcesów należy zaliczyć zdobycie pasa IBF w kategorii średniej w 1988 oraz pasa WBC w wadze półciężkiej.

Polscy fani boksu Rocky’ego znają przede wszystkim z legendarnych walk pięściarza z Dariuszem Michalczewskim. Zawodnicy spotkali się na ringu dwukrotnie: w 1996 i w 2000 roku. W pierwszym starciu Rocchigiani został zdyskwalifikowany za nieprzepisowo wykonany nokaut, natomiast w drugim to Tiger wymierzył mu nokautujący cios.

Po 20 latach Rocky postanowił zakończyć swoją karierę w 2003 roku. W późniejszych latach pięściarz był bohaterem wielu afer, które stawiały go w niekorzystnym świetle. Rocchigiani między innymi w 2006 roku trafił do więzienia za pobicie kierowcy taksówki. W ostatnich latach zmagał się z alkoholizmem.

Zobacz także